HTC Nexus One na pokładzie satelity
Technologia stosowana w sprzęcie kosmicznym staje się coraz tańsza. Zamiast wyspecjalizowanych, drogich urządzeń, konstruowanych specjalnie z myślą o eksploracji kosmosu, twórcy satelitów próbują wykorzystać tanią, dostępną dla każdego elektronikę. Już niebawem w Kosmos poleci satelita STRaND-1 z telefonem komórkowym na pokładzie.
Pomysł, by wykorzystać smartfona w roli elementu satelity nie jest nowy. Jeszcze w 2001 roku NASA, w ramach projektu badawczego Small Spacecraft Technology Program rozpoczęła program PhoneSat, którego celem było wykorzystanie telefonów komórkowych do budowy satelitów.
Założenia, przyświecające programowi były dość ambitne - grupa badaczy, skupiona w kalifornijskim Ames Research Center zajęła się sprawdzaniem, czy elektroniczne gadżety, z których korzystamy na co dzień, mogą trafić do satelitów bez żadnych modyfikacji, niemal prosto ze sklepowej półki. Planowano, że w konsumencką elektronikę zostaną wyposażone miniaturowe satelity CubeSat.
Niezalenie od starań NASA, problemem zajęła się organizacja Surrey Satellite Technology. Skonstruowany przez nią satelita STRaND-1 ma na pokładzie telefon HTC Google Nexus One. Telefon zostanie wykorzystany m.in. do robienia zdjęć oraz do testów, dotyczących m.in. rozchodzenia się dźwięku w przestrzeni kosmicznej.
Podczas części misji satelita będzie działać pod kontrolą specjalnie przygotowanej w tym celu dystrybucji Linuksa, jednak podczas innych badań satelita będzie kontrolowany wyłącznie za pomocą telefonu. To istotna nowość - choć różne elementy elektroniki, wykorzystywanej w smartfonach znajdowały się już w satelitach, zwłaszcza tych najtańszych, przygotowywanych przez różne uczelnie, to po raz pierwszy cały satelita będzie kontrolowany za pomocą zwykłego, seryjnego telefonu, którego jedyną modyfikacją jest kilka dodatkowych aplikacji.
O tym, jak Nexus One sprawdzi się w kosmosie przekonamy się za dwa tygodnie - satelita STRaND-1 ma zostać wystrzelony 25 lutego. Za wyniesienie go na orbitę odpowiada rakieta, skonstruowana przez indyjską agencję kosmiczną. Surrey Satellite Technology pracuje również nad kolejnym satelitą - STRaND-2 ma posłużyć do eksperymentu, w którym satelity połączą się na orbicie, wykorzystując do tego celu sensory Kinecta.
Warto przy tym przypomnieć, że wykorzystanie smartfona w roli pokładowej elektroniki miało miejsce również w polskim projekcie. Przed rokiem krakowscy członkowie Polskiego Towarzystwa Rakietowego umieścili na pokładzie skonstruowanej przez siebie rakiety K1-X smartfona HTC G1.
Łukasz Michalikgadzetomania.pl