HTC One podkręcony do granic możliwości
HTC One już po wyjęciu z pudełka jest jednym z najszybszych smartfonów na rynku. Co się stanie, gdy częstotliwość taktowania jego serca podkręcimy do nadludzkiej (nadsmartfonowej?) prędkości? Śmiałkowie z serwisu Pocketnow postanowili to sprawdzić.
Najnowszy flagowiec tajwańskiego koncernu napędzany jest czterordzeniową jednostką Snapdragon 600 z zegarem 1,7 GHz, którą wspomaga zintegrowany czip graficzny Adreno 320 oraz 2 GB pamięci RAM. Takie połączenia sprawia, że urządzenie jest wręcz ultraszybkie. Nie oznacza to jednak, że nie może być jeszcze szybsze.
W pierwszej próbie redaktorzy Pocketnow podkręcili taktowanie procesora do 2,1 GHz. Efekty tej próby przeszły ich najśmielsze oczekiwania, bo tym oto prostym sposobem udało im się uzyskać najprawdopodobniej najdroższy na świecie przycisk do papieru.
Na szczęście (dla koneserów luksusowych przycisków do papieru nieszczęście) testerzy nie byli zaślepieni chęcią zysku i postanowili przeprowadzić na tajwańskim dziecku resuscytację kernelowo-software’ową. Gdy ta zakończyła się powodzeniem, pacjentowi nie dano nawet chwili wytchnienia, bo przyszła pora na kolejny - choć tym razem nieco mniejszy - wycisk.
Z zegarem o taktowaniu niemal 2 GHz sprawował się całkiem nieźle, jednak - jak będziecie mogli się przekonać na poniższym wideo - nie na tyle dobrze, by poddawać swojego ulubieńca takim torturom.
Miron Nurski