IFA 2016: ZTE Axon 7 mini - pierwsze wrażenia

Model ZTE Axon 7 mini to pod względem wizualnym niemal klon swojego większego odpowiednika. Producent zapewnia, że to połączenie nowoczesnego designu, który inspirowany jest samochodami wyścigowymi. W praktyce sprzęt wygląda nieźle, ale mało oryginalnie. Poza tym, w designie czuć pewne dalekowschodnie naleciałości, które klientom z Europy mogą nie przypaść gustu.

Jakość wykonania jest perfekcyjna - tutaj nie można się do niczego przyczepić. Obudowa nie skrzypi i jest bardzo solidnie spasowana.

5,2-calowy wyświetlacz Full HD AMOLED jest zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 4 i można go obsługiwać w rękawiczkach. Panel robi bardzo dobre pierwsze wrażenie, porównywalne ze smartfonami z najwyższej półki cenowej.

Motywem przewodnim prezentacji Axona 7 mini były jego ponadprzeciętne możliwości dźwiękowe. Wspomniano o głośnikach stereo, technologii Dolby Atmos i specjalnym czipie Hi-FI, który ma wpływać pozytywnie na jakość słyszanego dźwięku. Nie mieliśmy okazji sprawdzić jak to działa w praktyce, ale technikalia są obiecujące.

Jedną z najciekawszych cech smartfonu jest jednak jego cena, która wynosi tylko 299 euro. W sprzedaży nowy Axon pojawi się jeszcze we wrześniu. Co ciekawe, jednym z pierwszych krajów gdzie będzie można go nabyć jest Polska.