iPhone 5 - czy odniesie rynkowy sukces

Phone 5 wywołał mieszane opinie - czy nowy smartfon Apple odniesie rynkowy sukces?

Czy iPhone 5 to godny następca 4S?
Czy iPhone 5 to godny następca 4S?AFP

Jesteśmy za bardzo rozpieszczeni

Na początku warto przypomnieć czym nowy iPhone różni się swojego poprzednika. Otóż jest dłuższy, co ma związek z większą przekątną ekranu - 4-calową. Delikatnie wzrosła także jego rozdzielczość i wynosi dokładnie 640 x 1136 pikseli. Tylna część obudowy nabrała charakterystycznego wyglądu - szklane są tylko jej górna i dolna część. Pomiędzy nie wkradł się matowy element aluminiowy, na pewno bardziej odporny na zarysowania. Całość poważnie przy tym schudła - telefon waży 112 gramów i ma tylko 7,6 mm grubości, co czyni go najsmuklejszym i jednym z najlżejszych smartfonów. Miniaturyzacja nie ominęła również złącza - nowe ma 8 pinów i nosi nazwę Lighting.

Zmiany wkradły się także do wnętrza obudowy. Tam znajdziecie szybki i mniej energożerny układ Apple A6 o nieznanych jeszcze parametrach. Producent zapewnia jednak, że jest on dwukrotnie bardziej wydajny od swojego poprzednika. Poprawiono także łączności, które obejmują LTE, HSPA+, a także WiFi w standardach a, b, g,n (do 150 Mbps). Matrycy aparatu ma 8 Mpix, ale pojawiły się soczewki z szafirowego szkła, które mają zapewnić większą przejrzystość i wytrzymałość. Co ciekawe, aparat jest mniejszy od tego z 4S aż o 25 proc.

Trudno nie zgodzić się z faktem, że amerykański producent poprawił praktycznie każdy element swojego najnowszego dzieła. W efekcie dostaniemy urządzenie szybsze, smuklejsze, z większym ekranem i jeszcze pojemniejszą baterią. Nie wyobrażam sobie, żeby mogło zmienić się coś więcej. Chyba nikt nie liczył na rozdzielczość Full HD na 4-calowym wyświetlaczu albo 6 rdzeni wspieranych przez 2 GB RAM-u?

Kontrowersje wzbudziła także obudowa i fakt, że jej wygląd znaliśmy na kilka tygodni przed premierą. W tej kwestii można było liczyć na coś przełomowego, na projekt zupełnie nowy i niepowtarzalny. Nowe generacje iPhone'a ma swój kształt i producent chce się go trzymać. A przecieków nie da się uniknąć, co dobitnie pokazuje historia. iPhone'a 4 znaleziono "przez przypadek" w barze, a o braku zmian w kontekście wyglądu 4S także wiedzieliśmy na długo przed premierą. Trudno się dziwić, że producentowi nie udało się utrzymać w tajemnicy wyglądu "Piątki". Tak samo było z iPadami, i tak samo będzie z przyszłymi nowościami Apple.

Konkurencja

Nieco inny marketing

Ten element faktycznie zaskoczył. Apple zaprezentował swój produkt od tak po prostu, omawiając kolejne zmiany. Nie było tego charakterystycznego "one more thing", czyli cechy na której zawsze budowano cały marketing urządzenia,i której zabrakło wielu entuzjastom nowych technologii. Czy właśnie tutaj tkwi zarzucany Amerykanom brak innowacji? iOS 6 faktycznie nie ma nowości na miarę Siri. Zamiast tego pojawią się usprawnienia i kilka mniej lub bardziej zauważalnych dodatków.

Jeszcze inaczej zachowała się, podawana często za przykład, Nokia. Ale Finowie jeden ze swoich największych atutów i innowacji - ekran - zaprezentowali z podobnym entuzjazmem, co powiększoną baterię. A przecież na rynku pojawi się panel, który można obsługiwać w rękawiczkach, a nawet przymiotami metalowymi! Taki element chcieliśmy zobaczyć w nowym iPhon'ie? No to musimy poczekać co najmniej rok - do premiery kolejnej generacji.

Jaki jest ten nowy iPhone?

19 września w Stanach, a 28 w Polsce pojawi się kolejny świetny smartfon - 4-calowy iPhone 5, lepszy od swojego poprzednika pod dokładnie każdym względem. Apple kolejny raz zanotuje kosmiczną sprzedaż, a podzieleni konsumenci - pokochają go i znienawidzą.

Komentarze naszych internautów

uzytkownik

+8

~joł

Trzeba przyznać, że jest ładny - nawet bardzo - jak wszystkie produkty Apple. Ciekawe ile będzie kosztował. Przymierzam się właśnie do zmiany telefonu, ale na obecną chwilę wygrywa Sony Xperia acr S, choć nieco przeraża mnie jego wielkość - pod tym względem i4S bardziej mi odpowiada, a i5 będzie chyba jeszcze lepszym kompromisem pomiędzy poręcznością, a użytecznością.

~Darek

ten rozciągnięty telefon wygląda jak ... pilot do TV. Designerski fail...

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas