Jak Samsung został liderem rynku mobilnego

Już od kilku lat Samsung Electronics jest prawdziwym potentatem. W każdym sklepie ze sprzętem RTV i AGD znajdziemy mnóstwo jego produktów - odkurzacze, kuchenki mikrofalowe, pralki, lodówki, komputery, podzespoły komputerowe, odtwarzacze DVD, aparaty fotograficzne i telefony komórkowe. Co ciekawe, w każdym z tych segmentów Koreańczycy wiodą prym lub znajdują się w ścisłej czołówce - zarówno pod kątem innowacji, jak i jakości. W niniejszym tekście skupie się na dokonaniach w sferze telekomunikacji, a dokładnie - telefonów. Właśnie na tym polu Samsung odnosi ostatnio ogromne sukcesy i wiele wskazuje na to, że konkurencji trudno będzie walczyć z nim o cenne udziały w rynku.

W 2009 roku Samsung sprzedał ponad 235 mln telefonów komórkowych. Ale wtedy to Nokia zasiadała na tronie i nosiła tytuł królowej. Był to jednak czas poważnych zmian. Czas w którym na rynku zadomowiały się telefony wyposażone w dotykowe ekrany. Finowie nie czuli się tym segmencie swobodnie. Do perfekcji mieli opanowane za to klasyczne konstrukcje.

Te wciąż cieszą się niemałą popularnością. Ale to dotykowe urządzenia skradły serca milionom konsumentów na całym świecie. Chyba najodważniej zainwestował w nie Samsung. Miał ku temu solidne podstawy w postaci opanowanej do perfekcji produkcji wyświetlaczy. Ogromną popularność zdobył model Avila, a później linia Corby. W podobnym okresie zaczęły pojawiać się pierwsze Samsungi wyposażone w system operacyjny Android. Jednymi z najchętniej kupowanych były wówczas pierwsze modele linii Galaxy, w tym i5700. Nokii udało się sprzedać wiele egzemplarzy modeli 5530 i 5800 opartych na Symbianie, ale później było już tylko gorzej. Dotykowe ekrany stawały się coraz popularniejsze, a w grze coraz bardziej liczyły się smartfony - szczególnie te z Androidem.

Systemem Google'a zainteresowała się większość producentów. Wierni swojemu oprogramowaniu pozostali RIM, Apple, nieistniejący obecnie Palm i wspomniana Nokia. Samsung do dzisiaj korzysta z systemu Microsoftu, ale to Android stał się dla niego najważniejszym OS-em. Jest godnie reprezentowany przez serię Galaxy, której najmocniejszymi przedstawicielami są urządzenia linii S. Również dzięki nim Koreański producent stał się smartfonowym potentatem i jako jedyny ma szanse nawiązać walkę z bezkonkurencyjnym dotychczas Apple.

Ogromny sukces odniósł już pierwszy Galaxy S i9000. Recepta na niego była bardzo prosta - niespotykana dotąd jakość obrazu będąca zasługą technologii Super AMOLED, wydajne podzespoły, szeroka multimedialność i oczywiście cena. Konkurencyjne urządzenia były od niego słabsze i często o wiele droższe. Galaxy S II od momentu premiery skazany był na sukces. Koreańczycy zastosowali w nim jeszcze mocniejsze podzespoły oraz jeszcze lepszy i większy wyświetlacz - Super AMOLED Plus. A cena nie zmieniła się. Urządzenie jest na rynku od ponad roku, a nadal ma opinię najlepszego na rynku. W przeprowadzonej przez nas ankiecie pokonało iPhone'a 4S, najnowszy HTC One X czy opartą na Windows Phone Lumię 800.

Z oficjalnych danych sprzedażowych Samsunga wynika, że to on, po kilkunastu latach, przerwał fińską dominację. Pozwoliło na to 93,5 mln sprzedanych telefonów, z czego aż 44,5 mln to smartfony. Po urządzenia Nokii sięgnęło 82,7 mln konsumentów.

Jak rysuje się przyszłość? Wszyscy wieszczą absolutna dominację Androida. Jeżeli Samsung utrzyma poziom, a tego możemy być pewni, to jego przewaga nad konkurencją będzie stale rosła. Nokia jest dzisiaj zdana na Windows Phone w płaszczyźnie smartfonów. Czy to wystarczy, aby rzucić wyzwanie Samsungowi?