Już niedługo każdy smartfon wyposażony w NFC będzie mógł służyć za ładowarkę

Jeśli marzy się Wam smartfon z możliwością odwrotnego ładowania bezprzewodowego, ale nie chcecie przepłacać za flagowe urządzenia, np. Huawei, to mamy dobre wieści - już niedługo wystarczy do tego celu każdy model z NFC.

Tak jak wspomnieliśmy, odwrotne ładowanie bezprzewodowe trafiło już do pierwszych smartfonów, ale mowa tu zazwyczaj o flagowych konstrukcjach od zaledwie kilku dużych producentów - Samsung stosuje swoje Wireless PowerShare w Galaxy S10, z podobnego rozwiązania korzysta również Huawei i nawet Apple miało po nie sięgnąć w iPhone 11, ale wycofało się z tego pomysłu w ostatniej chwili. Tak czy inaczej, do szerokiej implementacji jeszcze daleka droga, tymczasem jest to bardzo przydatna funkcja, która pozwala dzielić energię smartfona z innymi urządzeniami, które tego potrzebują, np. innymi smartfonami czy inteligentnymi zegarkami. 

Reklama

Na szczęście za sprawą NFC Forum możemy liczyć na podobną funkcjonalność we wszystkich smartfonach, a przynajmniej tych wyposażonych w moduł komunikacji bliskiego zasięgu, czyli NFC, a mowa o Wireless Charging Specification (WLC). Do tej pory łączność ta wykorzystywana była głównie do płatności zbliżeniowych, ale jak się okazuje może posłużyć również do ładowania i komunikacji z kompatybilnymi urządzeniami o niskiej mocy. Jest to o tyle istotne, że nie wymaga stosowania dodatkowych komponentów we wnętrzu smartfona, gdzie każde miejsce jest na wagę złota, a do tego nie generuje nowych kosztów. 

I jest tylko jedno „ale”, a mianowicie mówimy o naprawdę małej mocy, a przynajmniej na początku, więc możemy zapomnieć o ładowaniu innego smartfona, ale do ładowania słuchawek Bluetooth czy opaski fitnessowej powinno wystarczyć. Co więcej, NFC Forum dostrzega również inne korzyści płynące z tej technologii: - Bezprzewodowe ładowanie NFC to prawdziwa transformacja, ponieważ zmienia sposób w jaki projektujemy i wchodzimy w interakcje z małymi zasilanymi baterią urządzeniami, eliminując konieczność stosowania kabli i gniazd oraz pozwalając tym samym na stworzenie mniejszych i bardziej hermetycznie zamkniętych urządzeń - twierdzi prezes Koichi Tagawa.

Co jednak warto podkreślić, Wireless Charging Specification będzie kompatybilne ze wszystkimi urządzeniami wyposażonymi w anteny NFC, czyli oczywiście smartfonami, ale i komputerami stacjonarnymi, laptopami, tabletami, a nawet kontrolerami do gier. Mówiąc krótko, w przyszłości możemy spodziewać się jego powszechnego stosowania, z czego powinniśmy się cieszyć, bo będziemy mogli zapomnieć o przynajmniej części przewodów, ale do tego czasu jeszcze daleka droga, bo jak na razie doszło tylko do zatwierdzenia specyfikacji. Najczęściej oznacza to co najmniej kilka lat intensywnych prac, ale z drugiej strony tym razem nie potrzeba żadnych zmian hardware’owych, więc kto wie. 

Źródło: GeekWeek.pl/NFC Forum

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy