Korea Północna konfiskuje komórki

Władze komunistycznej Korei Północnej, ze względu m.in. na wydarzenia w Libii i Egipcie, nakazały konfiskatę komórek. Jak się to odbywa?

Władze Korei Północnej traktują komórki jak zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa
Władze Korei Północnej traktują komórki jak zagrożenie dla swojego bezpieczeństwaAFP

Jak informuje agencja AFP, władze koreańskie wezwały obywateli, którzy są w posiadaniu komórek przeszmuglowanych z Chin lub Rosji, o dobrowolne pozbycie się zepsutych imperialistycznych wynalazków. Działania władz wynikają z możliwości przedostania się do kraju informacji z arabskich państw ogarniętych rewolucją.

Jeśli apel nie poskutkuje, władze wytoczą cięższe argumenty. Koreańczycy mają zamiar lokalizować działające telefon komórkowe przy użyciu specjalistycznego sprzętu. Wszyscy, którzy zostaną przyłapani z telefonem, mogą spodziewać się bliżej nieokreślonych, lecz pewnie surowych kar.

Władze prawdopodobnie mają się czego obawiać. W 2006 roku w graniczącym z Chinami mieście Hyesan z nielegalnych komórek korzystało około 5 tysięcy mieszkańców. Cóż - pozostaje tylko mieć nadzieję, że rządy komunistów w Korei nie potrwają długo.

Paweł Żmuda

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas