Kupiłeś iPhone’a, Galaxy S4 lub HTC One? LG będzie cię przekonywać, że popełniłeś błąd

LG G2 to obecnie bez wątpienia jeden z najlepszych smartfonów na rynku. Jego producent znalazł dość oryginalny sposób na to, by przekonać o tym użytkowników konkurencyjnych urządzeń.

LG G2
LG G2AFP

Za nową kampanią reklamową skierowaną do szwedzkich konsumentów stoi agencja M&C Saatchi, której nie sposób odmówić pomysłowości. Agencja przygotowała szereg spersonalizowanych banerów internetowych, które rozpoznają urządzenie, na którym są wyświetlane i trafiają bezpośrednio do jego użytkownika.

Wszyscy wiemy, że jedną z największych wad smartfonów Samsunga jest przeładowana i dość topornie funkcjonująca nakładka. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że mieszkańcy Szwecji korzystający z Galaxy S4 w trakcie przeglądania sieci natkną się na taki oto baner:

Czekasz aż twój Galaxy w końcu zaskoczy? Sięgnij po LG G2 z procesorem szybszym o 20%. fot. omegadroid.comateriały prasowe

W przypadku iPhone’ów często za wadę uznawana jest obecność niewielkiego na tle konkurencji ekranu, którego przekątna to 4 cale. Również ten fakt postanowiło wykorzystać LG, które przygotowało dla fanów słuchawek Apple’a coś takiego:

Ciężko to przeczytać na twoim iPhonie? Sięgnij po LG G2 z 5,2-calowym ekranem FullHD. fot. omegadroid.comateriały prasowe

Jeśli chodzi o HTC, to Koreańczycy uznali, że minusem modelu One jest bateria o niewielkiej pojemności.

Zmęczony ładowaniem twojego HTC One? Sięgnij po LG G2, którego bateria pracuje o 30% dłużej. fot. omegadroid.comateriały prasowe

Akcja może wydaje się śmieszna i pomysłowa, jednak wystarczy postawić się na miejscu konsumenta, który właśnie zakupił jeden z wymienionych wyżej telefonów i jest z niego bardzo zadowolony. Wtedy LG sugeruje mu, że dokonał kiepskiego wyboru. Czy ktoś taki rzuci w kąt swojego iPhone’a, S-czwórkę lub One’a i pobiegnie do sklepu po G2? Nie wydaje mi się. Prędzej na długo zniechęci się do LG.

Tego typu dogryzanie konkurentom może być skuteczne, jeśli reklamy porównawcze skierowane są do konsumentów, którzy nie dokonali jeszcze wyboru.

Miron Nurski

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas