Motorola RAZR powraca jako składany smartfon
Popularne niegdyś modele składanych telefonów marki Motorola powracają. Firma zaprezentowała właśnie najnowszą wersję, wyposażoną w elastyczny wyświetlacz.
Pierwsze zapowiedzi "odświeżonej" serii trafiły do Internetu wraz z początkiem roku. Oficjalne informację otrzymaliśmy jednak dopiero teraz, podczas specjalnego wydarzenia w Los Angeles. Wiadomo już, że telefon zachowa wszystkie zalety swojego poprzednika i podobnie jak on, będzie wyróżniał się charakterystyczną stylistyką.
Tradycyjną klapkę z klawiaturą zastąpi jednak elastyczny wyświetlacz stworzony w technologii OLED. Po jego pełnym otwarciu, otrzymamy gładki, 6,2-calowy, szerokokątny ekran idealny do oglądania materiałów wideo. Na pierwszych oficjalnych zdjęciach widać, że urządzenie posiada wycięcie na górze dla głośnika i kamery oraz zakrzywioną krawędź na dole.
Po złożeniu smartfonu otrzymamy niewielką "kostkę" z dodatkowym 2,7-calowym ekranem, wyświetlającym powiadomienia, aktualny czas lub skróty sterowania.
Motorola zapewnia przy tym o trwałości swojego rozwiązania, podając liczne argumenty przemawiające za długą wytrzymałością wyświetlacza. Począwszy od specjalnie zabezpieczonych krawędzi ekranu, chroniących urządzenie przed kurzem, aż po skomplikowany i wzmocniony mechanizm składający.
Pod tym linkiem można przeczytać archiwalny test jednego z modeli RARZ.
Niestety wszystkie te rozwiązania okazują się na tyle energochłonne, że Motorola była zmuszona zrezygnować z topowych podzespołów w celu podtrzymania żywotności baterii. Dlatego też nowy RAZR będzie raczej smartfonem ze średniej półki. Jego sercem ma być procesor Snapdragon 710 wspierany przez 4 GB lub 6 GB RAM i 64 GB lub 128 GB pamięci wewnętrznej. Urządzenie zostanie także wyposażone w 16-megapikselowy aparat główny.
Wspomniane kompromisy nie dotyczą wysokiej ceny. Motorola RAZR została wyceniona na 1500 dolarów, około 6000 zł. Przedsprzedaż ma się rozpocząć 26 grudnia.