Nokia Lumia 510 - jeszcze tańszy Windows
Nokia Lumia 610 okazała się jednym z najlepszych low-endów (telefon z niższej półki) dostępnych na rynku. Teraz fińska korporacja zamierza wypuścić na rynek jeszcze tańszy telefon.
Nowy smartfon Nokii ma być wyposażony w 4-calowy ekran LCD, 256 MB pamięci RAM, 5-megapikselowy aparat (bez flasha) i procesor Qualcomma (MSM7227?) o taktowaniu 800 MHz. Na pokładzie znajdzie się 4 GB pamięci wewnętrznej. To za mało, by na smartfonie działał Windows Phone 8, więc 510 zostanie uzbrojona w WP 7.8. Interfejs użytkownika będzie ten sam w obu wersjach systemu, ale możliwości już nie. W wersji 7.8 zabraknie między innymi obsługi kart pamięci i nie będzie ona wspierać aplikacji pisanych pod "Ósemkę".
Jeśli system będzie równie dobrze zoptymalizowany jak w Nokii 610, to telefon ma szansę stać się rynkowym hitem. Tym bardziej, że cena będzie niższa niż w wypadku 610 - wyniesie 150 dol. Przyzwoity i po prostu działający system w połączeniu z wciąż rozwijanymi aplikacjami Nokii (np. Mapy czy Muzyka) to coś, czego za taką cenę nie zaproponuje konkurencja.
Dla Nokii jest to więc doskonała okazja, by zaoferować prawdziwie "smart" rozwiązanie tam, gdzie do tej pory nie było ono dostępne. Na rynkach wschodzących, takich jak Indie, Nokia stawia na serię telefonów Asha, które choć nie są smartfonami, to mają wiele ich funkcji. Tania Nokia 510 wydaje się doskonałym uzupełnieniem oferty tego producenta. Przy okazji jest to kolejna szansa, by odbić się od dna. Rynki wschodzące to wciąż sektor, w którym fińska firma jest silnym graczem.
Model pojawi się również w Europie i Stanach Zjednoczonych, ale nie należy spodziewać się go przed pierwszym kwartałem przyszłego roku. Nokia musi w końcu wyprzedać spore zapasy poprzednich Windows Phone'ów, takich jak Lumia 800 czy Lumia 710.
Karol Kloc
