System Huawei ma być szybszy od Androida – testują go także inni producenci
Chiński producent w pocie czoła rozwija swój nowy system, który zastąpi Androida na smartfonach. Co ciekawe, w testach oprogramowania mają uczestniczyć także inni giganci rynku azjatyckiego, tacy jak Xiaomi czy Oppo.
Najnowsze sygnały pochodzące wprost z Chin wskazują na to, że oprogramowanie Huawei oznaczone jako Hongmeng OS może być naprawdę solidną odpowiedzią na dominację Google na rynku. Jak donosi azjatycki serwis Global Times, Huawei ma obecnie intensywnie testować własny system. W tym celu Chińczycy współpracują z innymi markami, które mają pomóc w doprowadzeniu całej sytuacji do końca.
Walka między USA, a Chinami toczy się już nie tylko na polu stricte marketingowym oraz wizerunkowym. Huawei może próbować przekonać do swoich rozwiązań inne chińskie potęgi wśród których wymienia się między innymi Xiaomi, Oppo czy Vivo. Źródła znajdujące się w pobliżu Chińczyków zwracają uwagę na próbę ominięcia zakazu nałożonego przez Huawei na USA w sprytny sposób. Jeśli chińskim producentom udałoby się połączyć siły, to firmy technologiczne ze Stanów Zjednoczonych zyskałyby absurdalnie potężnego przeciwnika.
Głosy dochodzące z różnych źródeł typują także, że Hongmeng OS, czyli alternatywa dla Androida od Huawei zadebiutuje już na jesień 2019 roku przy okazji premiery smartfona Mate 30. W późniejszym czasie (zapewne na wiosnę 2020 roku), Hongmeng OS pojawi się również w innych flagowcach z serii "P" tego samego producenta. Żadna z firm nie wystosowała w tej sprawie oficjalnego oświadczenia, także jeszcze przez jakiś czas trzeba będzie przymknąć oko na wszystkie rewelacje napływające z Chin i innych regionów świata.
Na wojnie między USA, a Chinami mogą ucierpieć także inni producenci. Apple i Google mają jednak własny "plan B", który zakłada przeniesienie produkcji oraz siły roboczej poza Państwo Środka. Wszystko w celu uniknięcia taryf - dodatkowych opłat nałożonych na sprzęty elektroniczne produkowane w Chinach.
Obecnie w samych Chinach Huawei używa Androida w wersji z otwartym kodem źródłowym - w regionie od dawna nie działają przecież usługi Google. Takie zachowanie ogranicza między innymi aktualizacje zabezpieczeń dostarczane bezpośrednio do użytkowników smartfonów.
Największy ból głowy Huawei dotyczy jednak nie samej produkcji sprzętu, a tego, jak skutecznie przekonać użytkowników do tego, że warto spróbować alternatywy dla Androida. Zielony robot poza Chinami przyjmowany jest bowiem jako pewnik w kwestii oprogramowania napędzającego smartfony. I jeszcze przez długi czas będzie ciężko to zmienić.
