Tak wygląda najnowsza wersja Mate X, składanego smartfona od Huawei

Może to wydać się dziwne, ale składane smartfony cieszą się ogromną popularnością. Co prawda, w sprzedaży pojawiły się dopiero dwa takie urządzenia, ale wszystkie ich zapasy zostały wyprzedane na pniu.

Tak wygląda najnowsza wersja Mate X, składanego smartfona od Huawei
Tak wygląda najnowsza wersja Mate X, składanego smartfona od HuaweiGeekweek - import

Galaxy Fold od Samsunga właśnie trafił do sprzedaży w Polsce. Pojawiły się informacje, że Polacy wykazują nim olbrzymie zainteresowanie, i nie chodzi tu tylko o potrzymanie go w rękach, tylko o jego zakup. Tymczasem Huawei zapowiedziało, że niebawem zaoferuje również i swoje urządzenie o nazwie Mate X. Ma on pojawić się na rodzimym rynku jeszcze w tym miesiącu. Warto więc wstrzymać się z zakupem Folda i zobaczyć w akcji Mate X.

Innowacyjny smartfon od Huawei wydaje się być dużo ciekawszą propozycją. W sieci pojawił się właśnie film, na którym możemy zobaczyć unboxing testowego egzemplarza. Trzeba tutaj podkreślić, że jest to druga wersja urządzenia, więc inżynierowie pozbyli się bolączek wieku dziecięcego, a my mamy pewność, że urządzenie zostało dopieszczone i będzie warte swojej ceny.

Huawei zapowiada, że będzie ono tańsze od Galaxy Fold i bardziej od niego praktyczne. Ten drugi fakt widać na filmie. Można śmiało rzec, że Mate X bije na głowę również najnowszy wynalazek Xiaomi, czyli Mi Alpha, który również ma wielkie wyświetlacze z każdej strony, ale jednak nie jest to urządzenie rozkładane, więc mniej praktyczne do Mate X.

Smartfon może teraz pochwalić się 40 MP aparatem głównym, 8 MP teleobiektywem z 3x zoomem optycznym, 16 MP jednostką szerokokątną oraz sensorem głębi ToF. Mate X otrzyma najnowszy SoC HiSilicon, czyli Kirin 990, a nie Kirin 980, jak pierwotnie zapowiadano. Smartfon doczekał się również dedykowane przycisku, którym można rozłożyć go do trybu tabletu. Obejrzyjcie unboxing i oceńcie sami, czy bardziej Wam pasuje Mate X czy jednak Galaxy Fold.

Źródło: GeekWeek.pl/Huawei/Samsung / Fot. Huawei/Samsung

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas