Wynaleziono wyświetlacz, który sam się naprawia

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside wynaleźli materiał, który może być lekarstwem na jedną z największych bolączek smartfonów.

Taki widok może niedługo być rzadkością
Taki widok może niedługo być rzadkością123RF/PICSEL

Materiał ten stanowi polarny, rozciągliwy polimer modyfikowany solą o wysokiej sile jonowej - wykorzystując przy tym mechanizm wzajemnego oddziaływania jon-dipol. Tworzywo jest podatne na zarysowania w tym samym stopniu co powszechnie stosowane szkło, jednak po jego uszkodzeniu ubytek zostaje automatycznie wypełniony poprzez przyciągające się cząstki. Proces ten trwa około 24 godziny.

Materiał jest bardzo rozciągliwy i bez negatywnych skutków można zwiększyć jego powierzchnię nawet 50-krotnie. Co ważne, to pierwszy tego typu wynalazek, który jest w stanie przewodzić energię elektryczną, co może czynić go użytecznym w ekranach dotykowych i bateriach. Ma więc sporą przewagę nad rozwiązaniem znanym z modelu LG G Flex, które zostało zastosowane na tylnej ścianie obudowy. 

Chao Wang, chemik prowadzący badania, powiedział portalowi Business Insider, że rozwiązanie trafi do użytku najpóźniej za trzy lata. 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas