Będą szczepienia przeciwko RSV dla dzieci i niemowląt. Jest zgoda
Na początku maja informowaliśmy o pierwszej - poprzedzonej 60 latami badań - zatwierdzonej szczepionce przeciwko RSV (syncytialny wirus oddechowy) dla osób dorosłych, a teraz dołącza do niej także terapia antygenowa dla dzieci i niemowląt.
Jak informowaliśmy przy okazji szczepionki Arexvy, nad którą brytyjska firma GSK pracowała od 60 lat, choroba wywołana przez wirus RSV u większości populacji przebiega łagodnie, dając objawy typowe dla infekcji górnych dróg oddechowych, czyli ból gardła, katar i kaszel, a większość chorych wraca do zdrowia w ciągu jednego do dwóch tygodni. Niestety w przypadku niemowląt, osób z zaburzeniami odporności (np. z chorobami płuc, serca lub cukrzycą), dzieci i osób starszych może być dużo bardziej niebezpieczna, prowadząc do ciężkiej postaci zapalenia płuc z dusznością, bezdechem i zmianami w tkance piersiowej, która często wymaga użycia respiratora.
Szczepionka przeciw RSV dla dzieci zatwierdzona
W tej formie u dzieci charakteryzuje się wysoką śmiertelnością na poziomie 37 proc., a ogólne statystyki wyglądają następująco - w Europie co roku odnotowuje się około 250 tys. hospitalizacji i 17 tys. zgonów z powodu RSV u osób w wieku 65 lat i starszych, a w Stanach Zjednoczonych choroba zabija każdego roku średnio 100-300 dzieci w wieku poniżej 5 lat i 6 do 10 tys. dorosłych w wieku powyżej 65 lat oraz powoduje od 60 do 120 tys. przyjęć do szpitali. Nic więc dziwnego, że różne ośrodki badawcze od lat próbują opracować skuteczną szczepionkę przeciwko RSV.
I wygląda na to, że ostatnie miesiące były tu przełomowe, bo najpierw Amerykańska Agencja Żywności i Leków i Europejska Agencja Leków wydały pozytywną opinię produktowi Arexvy, a teraz FDA zatwierdziła również terapię przeciwciałami Sanofi-AstraZeneca o nazwie Beyfortus u niemowląt i małych dzieci. Będzie ona podawana niemowlętom, urodzonym w trakcie lub przed pierwszym sezonem RSV oraz u dzieci do 24 miesiąca życia, które pozostają podatne na ciężkie choroby RSV przez drugi taki sezon.
Warto tu podkreślić, że w Stanach Zjednoczonych dostępna była już jedna terapia zapobiegawcza RSV dla niemowląt wysokiego ryzyka, a mowa o szwedzkim środku o nazwie Synagis, która wymagała jednak comiesięcznych zastrzyków - Beyfortus to zaś długo działająca terapia, którą można podawać raz na sezon, aby zapobiegać zakażeniom niezależnie od dodatkowych schorzeń u niemowląt.
FDA informuje też, że zgoda opiera się na trzech badaniach, które wykazały zmniejszenie o 74,5 proc. częstości występowania u niemowląt infekcji dolnych dróg oddechowych wymagających opieki medycznej. Jednocześnie należy mieć świadomość, że terapia zawiera ostrzeżenia dotyczące możliwych poważnych nadwrażliwości, dlatego powinna być podawana pod ścisłą kontrolą lekarza.