Będzie lepszy od Webba! Prace nad Ogromnym Teleskopem Magellana przyspieszają...

Prace nad budową Olbrzymiego Teleskopu Magellana przyspieszają. Projekt otrzymał zastrzyk finansowy w wysokości 205 milionów dolarów, który pozwoli na przyspieszenie budowy. Po ukończeniu, teleskop będzie czterokrotnie silniejszy od Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

Podczas, gdy wszyscy zachwycają się niezwykłymi fotografiami tworzonymi za sprawą Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, po cichu w Obserwatorium Las Campanas w Chile powstaje coś potężniejszego. Mowa oczywiście o Olbrzymim Teleskopie Magellana, który jest w trakcie budowy i wiele wskazuje na to, że za kilka lat zostanie ukończony.

Z informacji udostępnionych przez Giant Magellan Telescope Organization wynika, że projekt otrzymał zastrzyk finansowy w wysokości 205 milionów dolarów na przyspieszenie prac budowlanych. Gdy budowa zostanie sfinalizowana, możliwości teleskopu będą znacznie większe niż w przypadku Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.

Reklama

Webb przy nim to gwizdek u lokomotywy

Ogromny Teleskop Magellana już teraz uważany jest za przyszłość eksploracji kosmosu. Będzie dysponował układem siedmiu zwierciadeł o łącznej średnicy 25,4 metrów. Każdy z segmentów głównego zwierciadła ma 8,4 metra średnicy i waży około 18 ton.

Takie połączenie pozwoli wykonywać najdokładniejsze obrazy wszechświata, których jakość może przewyższać możliwości Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Całkowity obszar zbierania światła, wynoszący 368 metrów kwadratowych, pozwoli naukowcom wykonywać fotografie z ostrością pozwalającą odczytać rok produkcji na 20-groszowej monecie z odległości 160 kilometrów.

To prawdziwy cud techniki

Teleskop Magellana będzie zawieszony na montażu o wysokości 39 metrów, który waży 2100 ton i jest ukryty w 65-metrowej obudowie. W tej konfiguracji urządzenie naukowe będzie mogło wykonywać pełny obrót w ciągu trzech minut.

Ponadto Ogromny Teleskop Magellana będzie zdolny do korygowania zniekształceń obrazu wynikających z turbulencji powietrza w atmosferze. To za sprawą siedmiu adaptacyjnych luster wtórnych, które będą zmieniały kształt powierzchni do 2000 razy w ciągu sekundy.

Już teraz naukowcy nazywają go cudem technologii, choć Ogromny Teleskop Magellana nadal jest w budowie. Nie podano jeszcze konkretnej daty ukończenia prac budowlanych, lecz optymistyczne prognozy zakładają, że już pod koniec lat 20 XXI wieku, złapie on swoje pierwsze światło.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba | NASA | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy