Bill Gates zaskoczony siłą sztucznej inteligencji. Ostrzega przed rewolucją

Sztuczna inteligencja zrobiła wstrząsające wrażenie na właścicielu Microsoftu. Bill Gates napisał ośmiostronicowy raport, w którym ostrzega wszystkich przed rewolucją związaną z nadchodzącą erą AI (sztucznej inteligencji). Gates ujawnił, że podobny szok przeżył tylko raz w życiu 40 lat temu.

Właściciel Microsoftu zabiera głos tylko wtedy, kiedy uzna jakąś sprawę za wyjątkowo ważną. Tym razem poruszyła go nieprawdopodobna moc, którą dostrzegł w tzw. sztucznej inteligencji. Na swoim blogu zamieścił poruszający wpis pod tytułem "Rozpoczęła się era sztucznej inteligencji". Jego zdaniem wprowadzi ona rewolucję, podobnie jak wcześniej uczyniły to telefony komórkowe czy internet.

Już początek raportu o AI robi wrażenie. Bill Gates napisał, że tylko dwa razy w życiu dostrzegł moc technologii, która zapowiadała rewolucję. Pierwszy raz zdarzyło się to w 1980 roku, kiedy jako młody człowiek zobaczył na ekranie komputera graficzny interfejs użytkownika. Stworzył go programista Charles Simonyi i dzięki temu pomysłowi powstał potem słynny system Windows. Simonyi podziękował mu za te słowa wpisem na Twitterze.

Reklama

Ale drugim, wielkim wstrząsem, jaki Bill Gates miał doświadczyć w związku z nową technologią, miał być kontakt ze sztuczną inteligencją w ubiegłym roku. Na jego oczach komputer podłączony do modułu AI zdał bardzo skomplikowany test z biologii zwany AP Bio, który wymagał odwagi i kreatywnego myślenia. Zdał go celująco, a to zaszokowało właściciela Microsoftu. Bill Gates doszedł do wniosku, że sztuczna inteligencja zmieni nasz świat w ciągu 5-10 lat.

Plusy i minusy sztucznej inteligencji według Billa Gatesa

Właściciel Microsoftu jest przekonany, że najważniejszą zaletą AI będzie pomoc dla medycyny i ratowania ludzi. Każdy będzie dzięki niej otrzymać fachową diagnozę lekarską. Zmniejszą się także nierówności społeczne, a dostęp do nawet najlepszej edukacji na najwyższym poziomie stanie się powszechny. - Świat dzięki temu będzie bardziej sprawiedliwy - uważa Bill Gates.

Ale Bill Gates widzi także niebezpieczeństwa związane z rozwojem sztucznej inteligencji. Jego zdaniem może się zwiększyć bezrobocie, bo pracodawcy będą woleli korzystać z AI zamiast zatrudniać pracowników. Przeraziło go także to, że w rozmowach ze sztuczną inteligencją nigdy nie dostał odpowiedzi "nie wiem". - To może się kiedyś wyrwać spod kontroli - napisał szczerze właściciel Microsoftu.

Sztuczna inteligencja (AI) to dziedzina informatyki. Zajmuje się tworzeniem systemów i programów komputerowych, które potrafią wykonywać zadania wymagające myślenia i podejmowania decyzji. Robi to na podobnej zasadzie, jak czyni to ludzki mózg. Sztuczna inteligencja działa dzięki algorytmom, które pozwalają na analizowanie dużej ilości danych i wyciąganie wniosków na ich podstawie. 

Proces uczenia się sztucznej inteligencji polega na przyjmowaniu dużej ilości danych wejściowych (np. zdjęć, tekstu, dźwięków itp.), na których system się uczy i to na ich podstawie podejmuje decyzje. Im więcej danych, tym dokładniejsze i skuteczniejsze jest działanie sztucznej inteligencji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy