„Chemiczny duch" w kranówce zidentyfikowany po 40 latach

Karolina Majchrzak

Karolina Majchrzak

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
102
Udostępnij

Woda z kranu w krajach rozwiniętych uchodzi za dość czystą i zdatną do spożycia, ale wciąż mogą się w niej ukrywać niewidoczne zanieczyszczenia. Przez dekady nawiedzał ją np. tajemniczy „chemiczny duch”, który właśnie został zidentyfikowany przez badaczy.

Woda z kranu uchodzi za czystą i zdrową, ale czy na pewno tak jest?
Woda z kranu uchodzi za czystą i zdrową, ale czy na pewno tak jest?123RF/PICSEL

Woda kranowa jest często chlorowana w celu dezynfekcji, co okazało się skuteczne w eliminacji większości patogenów przez nią przenoszonych, ale proces ten może generować produkty uboczne szkodliwe dla zdrowia ludzkiego. Dlatego też zamiast roztworów samego chloru, często stosuje się w tym celu chloraminę, która ma lepsze działanie, gdyż jest trwalsza i nie tworzy ze związkami organicznymi szkodliwych dla zdrowia halometanów. 

Przez lata wymykał się nauce

Jak się jednak okazuje, chloramina również tworzy swoje własne produkty uboczne. Analizy chemiczne od dawna wykazywały, że około 5-10 proc. oczekiwanego azotu "znika" i pozostaje uwięzionym w jakiejś innej cząsteczce, która przez dziesięciolecia unikała bezpośredniej identyfikacji. Teraz naukowcy w końcu zidentyfikowali tego dziwnego "chemicznego ducha" i nazwali go anionem chloronitramidowym.

Czy anion chloronitramidowy może być szkodliwy?

To cząsteczka o ładunku ujemnym, składająca się z jednego atomu chloru, dwóch atomów azotu i dwóch atomów tlenu. Badacze zsyntetyzowali i wyizolowali ten związek, a następnie przeanalizowali go za pomocą spektrometrii masowej o wysokiej rozdzielczości oraz spektroskopii magnetycznego rezonansu jądrowego, aby poznać jego właściwości.

Następnie zmierzyli stężenia tych anionów w różnych systemach wodnych w USA, w których stosuje się chloraminy. Wykryli je na poziomach do 100 mikrogramów na litr, co przekracza limity regulacyjne wynoszące zwykle od 60 do 80 mikrogramów na litr dla produktów ubocznych dezynfekcji. Nie przeprowadzono jeszcze bezpośrednich badań toksykologicznych nad tym związkiem, ale analizy sugerują, że anion chloronitramidowy nie jest całkowicie nieszkodliwy.

Zgadzam się, że badanie toksykologiczne tego anionu byłoby teraz przydatne, gdy znamy jego tożsamość, ale nie martwię się nadmiernie o moją wodę z kranu. Związek ten nie jest nowo odkryty, a jedynie nowo zdefiniowany. Jego obecność w niektórych (choć nie we wszystkich) wodach pitnych znana jest od ponad 30 lat
mówi prof. Oliver Jones z RMIT.

Zaznacza jednak, że należy zweryfikować, czy substancja ta jest toksyczna w ilościach, na jakie jesteśmy narażeni. Jego zdaniem prawdopodobnie nie, ale w tym badaniu przetestowano za mało próbek, by można było uznać je za reprezentatywne dla całej wody z kranu w USA.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Odbudowa katedry Notre-Dame w Paryżu ukończona. Ponowne otwarcie 8 grudnia
      Odbudowa katedry Notre-Dame w Paryżu ukończona. Ponowne otwarcie 8 grudniaAFP
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      59
      Super
      relevant
      21
      Hahaha
      haha
      13
      Szok
      shock
      6
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      3
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      102
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na