Chińczycy jak mistrzowie Jedi. Będą przenosić przedmioty na odległość
Chińscy naukowcy wojskowi opracowali nowy rodzaj namagnesowanego działa, które może przenosić przedmioty na odległość bez kontaktu fizycznego. Chcą z ich pomocą dostarczać i odzyskiwać swoje satelity, ale... czy na pewno tylko takie?
Jak możemy przeczytać na łamach South China Morning Post, chińscy inżynierowie wojskowi eksperymentują z prototypem broni, która wykorzystuje magnetyczne pierścienie plazmowe do manipulowania odległymi obiektami w przestrzeni. Według oficjalnych informacji chodzi o rozwiązanie, które pozwala rozmieszczać i odzyskiwać satelity, realizować misje dostawcze czy też czyścić przestrzeń kosmiczną ze śmieci. Mówiąc krótko, postanowili sprawdzić, czy wizję "używania mocy" z Gwiezdnych wojen można przenieść z Hollywood do rzeczywistości - tak właśnie powstał tzw. Force Gun.
Użyj mocy! Chińscy inżynierowie jak Jedi
Do niedawna używanie siły magnetycznej do zdalnego sterowania było uważane za niepraktyczne, bo ta maleje gwałtownie wraz ze wzrostem odległości między źródłem pola magnetycznego a obiektem, na który oddziałuje. Jednak chiński zespół w publikacji umieszczonej w magazynie Systems Engineering and Electronics twierdzi, że sprostał wyzwaniu. Przy efektywnym zasięgu do 1 km, ich urządzenie siłowe ma być wystarczająco mocne, aby w ciągu kilku minut zatrzymać lub zmienić kierunek lotu dużego kosmicznego śmiecia czy przyciągnąć małego satelitę w stronę statku kosmicznego do inspekcji lub serwisu.
Trwa projektowanie i weryfikacja eksperymentalna prototypu
Głównym elementem prototypowego "pistoletu siłowego" jest namagnesowane działo współosiowe, które może wytwarzać wysokoenergetyczne fale gazowe. Mowa o pierścieniach plazmy w kształcie torusa, które zawierają swobodnie naładowane cząstki (jony i elektrony), które mogą poruszać się w odpowiedzi na pola elektryczne i magnetyczne.
Technologiczna telekineza?
Naukowcy twierdzą, że prototyp może wystrzelić osiem pierścieni plazmowych na sekundę, każdy z prędkością 10 tys. metrów na sekundę, czyli 30 razy większą niż prędkość dźwięku. Wyjaśnili też, że kiedy pierścienie plazmowe zbliżają się do celu, ich siła magnetyczna jest tak duża, że może wpływać na ruch obiektu zgodnie z potrzebami.
Pole magnetyczne generowane przez prąd wyładowania pierścienia plazmowego indukuje prąd w plazmie, który z kolei generuje pole magnetyczne w opozycji do pierwotnego pola magnetycznego. Proces ten trwa do momentu, gdy linie pola magnetycznego zostaną "zamrożone" w plazmie, co umożliwai "wyrzucenie" siły magnetycznej na dużą odległość przez pierścień plazmowy
Zespół sugeruje w badaniu, że używanie pierścieni plazmowych do manipulacji w przestrzeni kosmicznej jest korzystniejsze niż używanie ramion robotycznych lub innego sprzętu, bo do uzyskania pożądanej reakcji nie jest wymagany kontakt fizyczny, co zmniejsza ryzyko wypadków i kolizji.
Jego zdaniem urządzenie jest bardzo wszechstronne i może skutecznie poradzić sobie z różnymi rodzajami śmieci kosmicznych i urządzeń naukowo-badawczych. Trudno jednak uniknąć wrażenia, że choć w artykule skupiono się na naukowych i technicznych aspektach tej technologii, to można będzie ją wykorzystać także militarnie, szczególnie że jej autorami są naukowcy związani z przemysłem obronnym.