Innowacyjny żel, który zmniejsza ryzyko nawrotu raka

​Naukowcy stworzyli biodegradowalny żel, który pobudza układ odpornościowy do walki z nowotworami. Może być on szczególnie skuteczny po chirurgicznym wycięciu zmienionej tkanki, zapobiegając tym samym remisjom.

Żel opracowany przez naukowców z University of Wisconsin-Madison był testowany na mysich modelach kilku nowotworów. Żel był skuteczny w przypadku raka jelita grubego CT26, czerniaka B16F10, mięsaka S180 i potrójnie negatywnego raka peirsi 4T1, który słabiej reaguje na immunoterapię i wykazuje większą skłonność do tworzenia przerzutów.

Te eksperymenty potwierdzające słuszność koncepcji będą stanowić podstawę do dalszych badań na innych modelach zwierzęcych, które w przyszłości mogą doprowadzić do badań klinicznych z udziałem ludzi.

- Jesteśmy naprawdę zadowoleni, że ta lokalna strategia może być skuteczna w walce z tak wieloma różnymi rodzajami nowotworów, zwłaszcza tymi nieimmunogennymi. Jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że to miejscowe leczenie może hamować przerzuty nowotworów - powiedział prof. Quanyin Hu z UW-Madison.

Reklama

Skalpel, żel i brak raka

Operacja to dobry sposób leczenia wielu guzów, ale niewielka populacja komórek nowotworowych zawsze pozostaje w organizmie. To może doprowadzić do remisji, czyli nawrotu choroby nowotworowej. Żel ma zapobiegać takim zdarzeniom poprzez uwalnianie do miejsca operacji dwóch kluczowych składników.

Jeden z nich to lek pexidartinib, który jest dopuszczony do stosowania w celu hamowania funkcji makrofagów związanych z nowotworami. Komórki te sprzyjają wzrostowi guzów, a ich hamowanie spowalnia wzrost nowotworu. Drugim składnikiem żelu były trombocyty (płytki krwi) związane z przeciwciałami stymulującymi układ odpornościowy. Przeciwciała te, znane jako anty-PD-1, pomagają limfocytom T układu odpornościowego rozpoznawać i atakować komórki nowotworowe.

Badacze mieli nadzieję, że miejscowe uwalnianie płytek krwi związanych z przeciwciałami i pexidartinibem zmaksymalizuje ich działanie w pobliżu miejsca guza i zminimalizuje efekty uboczne, które występują, gdy terapie te są podawane dożylnie i krążą w organizmie na dużą skalę. U myszy, którym podano żel, efekty uboczne były nieznaczne, bo organizm z czasem degraduje żel.

Zespół Hu przetestował żel na szerokiej gamie nowotworów, ponieważ różnią się one reakcją na immunoterapie, takie jak płytki skoniugowane z anty-PD-1. W każdym przypadku żel znacząco spowolnił wzrost pozostałych komórek nowotworowych i wydłużył życie myszy. Żel znacznie ograniczył również rozprzestrzenianie się modelu raka piersi z przerzutami, który był przedmiotem badań naukowców.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nowotwór | Onkologia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy