Inteligencja wymaga świadomości. AI nigdy tego nie osiągnie

Teraz, kiedy obserwujemy błyskawiczny rozwój sztucznej inteligencji i poznajemy jej niewiarygodne możliwości, coraz częściej wraca do nas temat jej potencjalnej świadomości. AI przejmująca kontrolę nad światem to przecież jeden z motywów często wykorzystywanych w filmach czy literaturze science fiction, ale czy na pewno nie ma szans wydarzyć się w rzeczywistości?

Sztuczna inteligencja nie jest inteligentna? Jego zdaniem to wymaga świadomości
Sztuczna inteligencja nie jest inteligentna? Jego zdaniem to wymaga świadomości This is ITYouTube

Zdaniem wielu naukowców i branżowych ekspertów taki scenariusz jest możliwy, dlatego od lat postulują o kontrolowany i ostrożny rozwój AI. Jednym z nich był Stephen Hawking, który podkreślał, że źle zarządzana sztuczna inteligencji może nam poważnie zagrozić, a podobnego zdania wydają się również Elon Musk czy Bill Gates, który wprost mówił, że jest "w obozie osób zaniepokojonych sztuczną inteligencją".

Nie wszyscy zgadzają się jednak z takim podejściem i zupełnie inne zdanie ma m.in. Roger Penrose, czyli brytyjski fizyk, matematyk i filozof nauki, który wraz ze Stephenem Hawkingiem udowodnił twierdzenie o osobliwościach w ogólnej teorii względności. W 2020 roku został on uhonorowany Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki za wykazanie, że ogólna teoria względności przewiduje powstawanie czarnych dziur.

Noblista o AI: Ludzie są w błędzie

Co ciekawe, jak podkreśla w ostatnim wywiadzie z youtube'owym kanałem This is IT, przekonanie o możliwej świadomości AI jest błędne, a pierwszą pomyłkę popełniamy już przy… samej nazwie. Zdaniem Penrose'a to nie jest "inteligencja", bo inteligencja wymaga świadomości, tymczasem "urządzenia te po prostu wykonują obliczenia, nie są świadome i nie będą świadome, dopóki same czegoś nie wymyślą".

A nie wymyślą, bo one jedynie przestrzegają zasad, nie są w stanie ustanawiać własnych - to wymagałoby ich zrozumienia, a jak przekonuje noblista w dalszej części swojej wypowiedzi, powołując się na twierdzenie Gödla, do tego z kolei potrzebna jest świadomość, więc koło się zamyka.

Chcę przez to powiedzieć, że świadomość pozwala przekroczyć zasady. Dostrzegamy, dlaczego są prawdziwe i dzięki temu możemy je przekroczyć. Twierdzenie Godla wskazuje, jak wykorzystać zrozumienie przyczyn prawdziwości zasad do ich przekroczenia

AI tak naprawdę nie wie, co robi

Zapytany przez prowadzącego, czy uważa zatem AI za proste narzędzie do wykorzystania w pojedynczych przypadkach, odpowiada jednak, że nie. Wręcz przeciwnie - jest to jego zdaniem narzędzie nieskończone, problem jednak w tym, że ono samo nie wie, co robi: "Kiedy rozmawiamy ze sztuczną inteligencję, to ona nie wie, co robi. Ludzie zatracili się w mocy obliczeniowej, komputery stały się tak potężne, że ludzie tracą z oczu to, co robią. Te komputery" - mówi Penrose.

Dodaje też, że z pewnością nie chodzi o nową sferę ludzkiej egzystencji i jego zdaniem sztuczna inteligencja ma swoją rolę do odegrania, ale nie można dać się zwieść - rola AI wiąże się z mocą obliczeniową. Komputery są teraz tak potężne, że mogą robić rzeczy znacznie wykraczające poza możliwości ludzi w tym zakresie, pozwalają więc wziąć ogromną ilość danych, przeanalizować je i zobaczyć, co one mówią i czy są zgodne z poprzednimi wnioskami z danych.

AI robi właśnie to, nie rozumiejąc swojego działania, bo rozumienie różni się od obliczania
twierdzi.

Inteligencja wymaga świadomość. AI jej nie ma

Co jednak ciekawe, prof. Penrose nie wyklucza, że… kiedyś się to zmieni i jak sam przekonuje, obawia się tego dnia. Tyle że jego zdaniem to już nie będzie sztuczna inteligencja, jaką znamy dziś, bo dzisiejsza jest maszyną, a ta - jak podkreślał wielokrotnie - nie może zyskać świadomości.

I wracając do twierdzenia o błędnym nazewnictwie z początku wywiadu, twierdzi, że to, co znamy dziś jako AI, trafniej byłoby nazywać "inteligentnym sprytem". Jak przykład podaje tu studentów matematyki, z których część naprawdę rozumie to, co robią, a inni są wystarczająco sprytni, by powtórzyć to, czego się nauczyli - ci drudzy, to właśnie nasze dzisiejsze AI.

Słynne muzeum jest w złym stanie. Luwr wymaga remontuAFP