Jak kupić dobry prezent na święta? Naukowcy mają sposób
Świąteczne zakupy to prawdziwe utrapienie. Jak wybrać odpowiedni prezent dla bliskiej osoby? Często mamy mnóstwo opcji, rozterek, a ostatecznie podarek nie okazuje się zbyt użyteczny. Na szczęście z pomocą przychodzą naukowcy którzy wiedzą, jak wybrać idealny podarunek pod choinkę.

Spis treści:
Idą święta i prezenty
Święta Bożego Narodzenia to czas spędzany wspólnie z rodziną i bliskimi, często przy smacznych potrawach i w wyjątkowej dla tego okresu roku atmosferze. Czy jednak nam się to podoba, czy nie, istotnym elementem świąt w grudniu jest aspekt prezentowy. Podarki otrzymujemy, jak i darujemy innym, często starając się, aby nasz prezent dla drugiej osoby był jak najlepszy. Nie chodzi tu o sam fakt wydawania pieniędzy - często zależy nam na tym, aby dana rzecz była przydatna, przypominała tej osobie o nas samych i była czymś "od serca".
Sprawienie idealnego prezentu nie jest proste - nawet, jeżeli daną osobę znamy bardzo dobrze. Pewnie nie raz otrzymaliście coś, co albo pozostawiało nieco do życzenia, albo też było zupełnie nietrafione. Czy da się idealnie wybrać prezent? Zasadniczo tak - pomoże nam w tym nauka, która ma kilka sztuczek na właściwe dobranie podarunku.
Jak znaleźć idealne prezenty na święta?
Każdego roku wydajemy na prezenty grube miliony, a średnio 20% z nich ląduje później w "zwrotach", czyli trafia z powrotem do sklepów. Tak podpowiadają dane z USA, które sugerują, że aż co piąty prezent jest nietrafiony. To sporo zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że teoretycznie sprawiamy je przecież bliskim i znanym nam osobom. A może popełniamy masowo jakiś błąd? Jak przyznaje Julian Givi, ekspert ds. marketingu i psycholog, często sprawiamy prezent, którego celem nie jest zaspokojenie potrzeb obdarowywanego... a nas samych.
Nasze prezenty byłyby o wiele lepsze, gdybyśmy mogli pozbyć się własnego ego.
Co ciekawe, zdaniem Giviego w poprawie jakości prezentów pomogłoby zrezygnowanie z niektórych sztywnych norm. Co konkretnie ma na myśli? Nawet nieświadomie godzimy się na pewne "reguły gry" w dawaniu prezentów. Dla przykładu, za żadne skarby nie dalibyśmy drugiej osobie czegoś używanego. Jak przyznaje naukowiec, to błędna postawa. Wiele osób z dużą przyjemnością zaakceptuje prezent, jeżeli jest użyteczny, a fakt pochodzenia z drugiej ręki nie wpływa na jego jakość i funkcje. Chyba nikt nie obraziłby się na klasyczne auto z lat 70. czy świetny instrument muzyczny, prawda?
Prezent, a nie otoczka, to podstawa
Julian Givi zwraca uwagę również na inny aspekt. Często mając określony budżet (np. 200 złotych) jakąś część wydamy na podarek, a reszta pozwoli nam opakować go w cudowny sposób. Chcemy sprawić dobre wrażenie - fajny prezent i dobry papier, wstążki oraz dekoracje. To nie jest coś, na co liczą obdarowywani. Zdecydowana większość z nich woli, abyśmy całą kwotę przeznaczyli na prezent. Dzięki temu będzie lepszej jakości, a opakowanie... mało kto przywiązuje do tego dużo uwagi.
Nie ma też sensu starać się zaskakiwać "na szybko". Nauka podpowiada, że dający prezenty skupiają się na danej chwili - coś tu i teraz jest super i interesuje, więc ich zdaniem to dobry pomysł. Odbiorcy mają długoterminową perspektywę. Absurdalny gadżet szybko wyląduje w szafie i oni o tym doskonale wiedzą... Przed zakupem prezentu warto zadać sobie pytanie - czy to coś będzie przydatne za miesiąc lub rok? Jeżeli tak, to jest to dobry pomysł.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!