Kolejny pacjent wyleczony z HIV! 10 lat po ryzykownej terapii

Czy w końcu jesteśmy o krok bliżej skutecznego rutynowego leczenia chorych cierpiących z powodu HIV? Lekarze zachowują tu dużą ostrożność, ale w ciągu zaledwie trzech lat usłyszeliśmy o czterech wyleczonych pacjentach - jednym z nich jest tzw. pacjent z Düsseldorfu, który został poddany przeszczepowi komórek macierzystych w 2013 roku.

Czy w końcu jesteśmy o krok bliżej skutecznego rutynowego leczenia chorych cierpiących z powodu HIV? Lekarze zachowują tu dużą ostrożność, ale w ciągu zaledwie trzech lat usłyszeliśmy o czterech wyleczonych pacjentach - jednym z nich jest tzw. pacjent z Düsseldorfu, który został poddany przeszczepowi komórek macierzystych w 2013 roku.
To czwarty taki przypadek w historii. Przeszczep komórek macierzystych działa /123RF/PICSEL

Jak dowiadujemy się z artykułu opublikowanego na łamach Nature Medicine, 53-letni pacjent z Düsseldorfu jest czwartą osobą na świecie wyleczoną z HIV za pomocą przeszczepu komórek macierzystych. Mężczyzna został zdiagnozowany w 2008 roku, a w 2010 roku poddany kuracji antyretrowirusowej - niestety rok później zdiagnozowano u niego białaczkę, która w połączeniu z HIV mogła stanowić wyrok śmierci, dlatego lekarze zdecydowali się na bardzo ryzykowny krok. W 2013 roku pacjent przeszedł przeszczep komórek macierzystych, polegający na pobraniu komórek macierzystych ze szpiku kostnego lub krwi dawcy i zastąpieniu nimi białych krwinek chorego.

Reklama

To czwarty taki przypadek w historii. Przeszczep komórek macierzystych działa

Co jednak ciekawe, lekarze postanowili znaleźć dawcę z konkretną mutacją genetyczną zapewniającą odporność na HIV (rzadka mutacja genu CCR5, która uniemożliwia wirusowi infekowanie komórek układu odpornościowego), licząc na to, że uda im się jednocześnie wyleczyć pacjenta z białaczki i upośledzenia odporności. I jak się okazuje, pomysł był bardzo dobry - dziewięć lat po przeszczepie i cztery lata po zaprzestaniu stosowania leczenia przeciwwirusowego naukowcy ogłosili, że pacjent nie wykazuje żadnych oznak funkcjonalnych replikujących się cząstek wirusa, co skutecznie czyni go wolnym od HIV.

Warto jednak pamiętać, że nie jest to niestety wyczekiwana od lat terapia dla każdego i ze względu na duże ryzyko, przeszczepy komórek macierzystych przeprowadzane są wyłącznie w przypadkach chorób bezpośrednio zagrażających życiu.

Za sprawą lekarzy Dusseldorf University Hospital dowiemy się o nich jednak nieco więcej, bo jak przekonują ich badanie, jest najdłuższym i najdokładniejszym monitorowaniem diagnostycznym pacjenta zakażonego wirusem HIV po przeszczepieniu komórek macierzystych. Niemniej eksperci są zgodni, że należy kontynuować badania, by umożliwić pacjentom leczenie infekcji wirusem HIV bez tej niebezpiecznej procedury medycznej.

W tym miejscu warto dodać, że remisję HIV w konsekwencji przeszczepu komórek macierzystych obserwowano wcześniej już trzykrotnie. Pierwszy przypadek to Timothy Ray Brown (tzw. pacjent berliński), który doświadczył remisji HIV przez 12 lat i został uznany za wyleczonego (zmarł w 2020 r. na białaczkę), jest też 41-letni "londyński pacjent", który pozostaje w remisji HIV od ponad 3 lat oraz Amerykanka, której remisję ogłoszono w lutym 2022 roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: HIV
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy