Krótko śpisz? Uważaj, bo prosisz się o astmę

Mam i nie polecam nikomu, bo chociaż dobrze kontrolowana astma umożliwia ograniczenie objawów niemal do zera, to szacuje się, że w Polsce taki stan osiąga zaledwie 30 proc. pacjentów. W tym kontekście lepiej nie zwiększać ryzyka zachorowania, szczególnie na własne życzenie, np. przez zbyt krótki sen.

Za krótko i kiepsko sypiasz? To zwiększa ryzyko zachorowania na astmę.
Za krótko i kiepsko sypiasz? To zwiększa ryzyko zachorowania na astmę.123RF/PICSEL

Z poprzednich badań mogliśmy się dowiedzieć, że astma zwykle prowadzi do problemów ze snem, co skłoniło naukowców do sprawdzenia, czy powiązanie to przypadkiem nie działa jednak w drugą stronę. To znaczy, czy nasze nawyki senne nie wpływają na prawdopodobieństwo zachorowania i jak wynika z nowego badania opublikowanego na łamach BMJ Open Respiratory Research, mieli rację - zbyt krótki sen albo sen kiepskiej jakości zwiększają ryzyko rozwoju astmy.

Zawsze wiedzieliśmy, że istnieje pewien związek między astmą a snem, ale większość prac skupia się na obecności obturacyjnego bezdechu sennego
komentuje dr Amal Assa'ad, zastępca dyrektora Oddziału Alergii i Immunologii w Centrum Medycznym Szpitala Dziecięcego w Cincinnati.

Kiepski sen zwiększa ryzyko zachorowania na astmę

W jaki sposób udało się to zweryfikować? Badacze przeanalizowali dane z lat 2006-2010 grupy 450 tys. osób w wieku 38-73 lata zgromadzone w brytyjskiej biomedycznej bazie danych UK Biobank - po 10 latach obserwacji u 18 tys. z nich zdiagnozowano astmę. To pozwoliło im ustalić, że osoby z predyspozycjami genetycznymi i złymi nawykami dotyczącymi snu były dwukrotnie bardziej narażone na rozwój choroby niż osoby z grupy niskiego ryzyka.

Posiadanie genetycznych predyspozycji zwiększa ryzyko zachorowania na astmę o 25-30 proc., ale badacze mają też dobre wieści, bo zdrowe nawyki senne pozwalają je zmniejszyć. I co ciekawe, osoby z genami wysokiego ryzyka i dobrymi wzorcami snu mają mniejsze ryzyko zachorowania niż osoby z niskim ryzykiem genetycznym i złymi wzorcami snu.

Zdrowy sen to lepsza kontrola astmy

Wydaje się, że chodzi tu o stan zapalny. Astma to przewlekła choroba zapalna, a wcześniejsze badania wykazały, że problemy z bezsennością są związane z takim właśnie stanem, więc poprawa higieny snu może poprawić kontrolę astmy lub wręcz zapobiec chorobie, a problemy ze snem ją pogorszyć lub nawet wywołać.

Jakby tego było mało, zaburzenia snu są również związane z przewlekłą aktywacją reakcji stresowej, części której uznaje się za kluczowe w rozwoju astmy.

Badacze zalecają więc zwrócenie uwagi na jakość i długość snu, wskazując na kilka nawyków poprawiających jego higienę, jak chodzenie do łóżka i budzenie się o tej samej porze, utrzymywanie sypialni w ciemności i temperaturze 15-20 stopni Celsjusza, unikanie elektroniki przed snem, relaks przy znanych czynnościach, aktywność fizyczną w ciągu dnia oraz unikanie obfitych posiłków, kofeiny i alkoholu.

„Staram się zachować zimną głowę”. Medycy przy linii frontu w BachmucieAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas