Krowo-zebry: Czym to właściwie jest?
To nie kaprys hodowcy dziwaka ani przebieranie zwierząt na Halloween. W oparciu o naukowe badania farmerzy w Japonii i Stanach zaczynają malować swoje krowy w czarno - białe pasy przypominające ubarwienie zebry. Dzięki temu chcą zwalczyć jeden z największych problemów dotyczących bydła.
Grupa badaczy z Centrum Nauk Agrarnych Aichi w Japonii twierdzi, że czarno-białe pasy odstraszają muchy, które zazwyczaj obsiadają i atakują krowy całymi chmarami. Ich zdaniem jest to najlepszy, bo w pełni ekologiczny sposób na zwalczanie tych owadów.
Naukowcy przeprowadzili testy przy pomocy sześciu czarnych krów. Dwie z nich pomalowano na czarno i biało, dwie tylko na biało, zostawiając czarne pasy naturalnej sierści, a dwóch nie pomalowano w ogóle. Okazało się, że pomalowane w całości krowy były kąsane 50% razy mniej niż pozostałe.
Dlaczego badaczom nagle zaczęło zależeć na eko sposobie przeciwko muchom, które przecież gryzą krowy od setek, jeśli nie tysięcy lat? Przemysł hodowców w samych tylko Stanach Zjednoczonych traci rocznie 2,2 miliarda dolarów na pestycydy i inne substancje odstraszające owady.
Po jakimś czasie jednak szkodniki uodporniły się na te środki, więc trzeba tworzyć nowe, co oczywiście kosztuje. Dodatkowo insektycydy bardzo zanieczyszczają powietrze i glebę w miejscu, gdzie są stosowane.
Nieszablonowa metoda walki z muchami już zyskuje swoich zwolenników. Póki co większość hodowców przyznaje , że są to dopiero testy. Ta metoda jednak jest tak tania i bezproblemowa, że ich zdaniem warto spróbować.