Mangusty potrafią zarządzać konfliktami

Według najnowszych badań mangusty karłowate, zwane również mangusteczkami, potrafią zarządzać konfliktami wewnątrzgrupowymi. Pamiętają, które osobniki wykazywały się agresywnymi zachowaniami, nawet jeśli same nie uczestniczyły bezpośrednio w tych wydarzeniach, a później unikają interakcji z nimi.

Mangusty karłowate są najmniejszymi stadnymi drapieżnikami Afryki. Żyją rozbudowanych grupach o istniejącej hierarchii, a w razie zagrożenia ramię w ramię bronią się przed drapieżnikami.

Naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się tym zwierzętom i zauważyli, że te niewielkie ssaki potrafią zarządzać konfliktami wewnątrzgrupowymi zupełnie tak jak ludzie czy szympansy.

Osobniki niezaangażowane w kłótnie mogą śledzić agresywne zachowanie innych, a później działać na podstawie tych informacji. Zaobserwowano, że po "sprzeczce" dwóch przedstawicieli tego gatunku byli oni zdecydowanie rzadziej pielęgnowani przez pozostałe zwierzęta w grupie.

Reklama

Co ciekawe, same sprzeczka tak naprawdę się nie odbyła, tylko została zasymulowana przez badaczy za pomocą odtwarzania charakterystycznych dźwięków. Pozostałe mangusty zidentyfikowały łobuzów tylko na podstawie odgłosów. Mamy nadzieję, że eksperyment nie odbił się na zdrowiu psychicznym tych osobników.

W przeszłości mangusty uznawano za dar od boga, który miał chronić ludzi przed jadowitymi gadami. Teraz ludzie specjalnie wywołują wśród nich kłótnie. Czasy się zmieniają...

Zobacz też: Mangusta. Urocze stworzenie, morderca węży

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: konflikt | zarządzanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy