Mordercza krewetka? Morski potwór sprzed 500 mln lat skrywał tajemnicę
Jak wynika z badań opublikowanych w Proceedings of the Royal Society B, starożytna "mordercza krewetka" wcale nie była taka mordercza... tylko groźnie wyglądała.
Kiedy we wrześniu 1886 r. Richard G. McConnell odkrył na zboczach góry Stephen skamieniałości bezkręgowców przypominających olbrzymie krewetki, paleontolodzy zaczęli przecierać oczy ze zdziwienia (stąd też nazwa Anomalocaris, czyli dziwna krewetka). Za sprawą dużego rozmiaru sięgającego nawet 1 metra, opancerzonego ciała i otworu gębowego, a także głowy wyposażonej w odnóża chwytne zakończone kolcami, z miejsca uznali te bezkręgowce za największe zwierzęta i zarazem szczytowe drapieżniki kambru.
Wcale nie taki morderczy drapieżnik
Naturalne wydawało się tym samy, że to one są odpowiedzialne za blizny i zmiażdżone szkielety trylobitów, wczesnych bezkręgowców o twardej skorupie, które pełzały po dnie morskim, zanim wyginęły w wyniku masowego wymierania. Tyle że współcześni paleontolodzy zaczęli mieć wątpliwości, czy to w ogóle możliwe, a jednym z nich był dr Russell Bicknell z Muzeum Historii Naturalnej, który wraz ze współpracownikami z Niemiec, Chin, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii stworzyli nową trójwymiarową rekonstrukcję stworzenia, wykorzystując modelowanie komputerowe.
To mi nie pasowało, ponieważ trylobity mają bardzo silny egzoszkielet, który zasadniczo tworzą ze skały, podczas gdy te zwierzęta były przeważnie miękkie i gąbczaste
Model oparto na dobrze zachowanej, ale skamieniałości znalezionej w formacji Burgess Shale w kanadyjskich Górach Skalistych. Wcześniejsze badania sugerowały, że części gębowe Anomalocaris nie były w stanie przetwarzać twardego pokarmu, więc naukowcy skupili się na tym, czy długie kolczaste ramiona były w stanie przeżuć zdobycz w postaci trylobitów.
Przerośnięta krewetka, a nie drapieżnik szczytowy
Wykorzystując współczesne skorpiony i pająki biczowe jako odpowiedniki, ponieważ mają podobne odnóża pokarmowe pozwalające chwytać zdobycz, zespół wykazał, że podzielone na segmenty ramiona "krewetek" były w stanie chwytać, rozciągać i zginać zdobycz, ale nie były w stanie zmiażdżyć zdobyczy o twardej skorupie.
Bardziej prawdopodobne jest więc, że stworzenie było zwinne, szybkie i rzucało się na miękką zdobycz w dobrze oświetlonej otwartej wodzie, zamiast ścigać stworzenia o twardej skorupie na dnie oceanu.
Poprzednie koncepcje były takie, że zwierzęta te postrzegały faunę Burgess Shale jako szwedzki stół, dążąc do wszystkiego, na co miały ochotę, ale odkrywamy, że dynamika kambryjskich sieci pokarmowych była prawdopodobnie znacznie bardziej złożona, niż kiedyś myśleliśmy