Najbrudniejsze miejsca w twoim domu. Tego nie czyścimy...
Nawet podczas regularnego sprzątania często pomijamy niektóre miejsca. Jakie są najbrudniejsze miejsca w naszym domu? O nich na pewno zapomnieliście podczas ostatnich porządków...
Spis treści:
Czyścimy, ale niedokładnie
Większość z nas z pewnością posiada szereg akcesoriów umożliwiających sprzątanie. Jest odkurzacz, miotła, ściereczki i środki czystości - ale czy wykorzystujemy ich potencjał w 100%? Niekoniecznie. Okazuje się bowiem, że część miejsc w naszym domu pozostaje niedomyta, lub w ogóle nieruszona. To zła wiadomość. Nieczyszczone i brudne miejsca są siedliskiem nie tylko kurzu, ale i bakterii. Co gorsza, część z tych miejsc znajduje się w kuchni lub łazience - czyli tam, gdzie akurat higiena odgrywa ważną rolę.
Gdzie w domu jest najbrudniej? Te miejsca mogą was zaskoczyć.
Umywalki i akcesoria w łazience - bakterie i wirusy
Łazienkowa umywalka to miejsce, w którym myjemy dłonie, twarz, zęby i nie tylko. Oczekujemy od niego czystości, choć ta z reguły jest dość powierzchowna. Nawet czyszcząc samą umywalkę nie pozbywamy się wszystkich drobnoustrojów i bakterii. Te często gromadzą się w małych szczelinach np. wokół otworu umywalki, czy kranu. Czy aby na pewno dokładnie czyścimy te miejsca? Z reguły nie.
To samo tyczy się naszej szczoteczki do zębów, czy kubka, w którym ją trzymamy. Bywa, że zaczynają gromadzić się tam naprawdę zaskakujące organizmy. Choć nie wszystkie są szkodliwe, to niektóre zaskakują nawet samych naukowców. Więcej o szczoteczkowych wirusach przeczytacie tutaj.
Kaloryfer - królestwo kurzu
Sporo osób czyści kaloryfery, ale tylko pobieżnie. Te wycierane są z przodu, po bokach i od góry, gdzie łatwo możemy dosięgnąć. Ostatecznie jednak grzejniki nie zwracają naszej uwagi - bywa, że są nawet pokrywane za meblami, przez co trudniej jest porządnie je wyczyścić. A to błąd.
Wewnątrz i za grzejnikami gromadzi się sporo kurzu i brudu, który później w sezonie grzewczym jest wyrzucany razem z ciepłym powietrzem. Nieprzyjemna mieszanka rozchodzi się po otoczeniu, między innymi do naszych płuc. Nie trzeba nikogo przekonywać, że nie jest to do końca zdrowe. Co więcej, grube warstwy kurzu negatywnie wpływają na efektywność naszego ogrzewania.
Listwy podłogowe - spójrz pod nogi
Standardowe sprzątanie? Czyścimy półki, myjemy podłogi - ale nie zawsze listy przypodłogowe. To istotny element wizualny, bez którego nasze mieszkanie wyglądałoby zdecydowanie inaczej. Czy jednak poświęcamy mu dostatecznie dużo uwagi podczas sprzątania? Niekoniecznie. Wiele osób pomija listwy podczas robienia porządków, co jest kolejnym sporym błędem.
Na samych listwach, jak i w rowkach między listwą a podłogą (czy ścianą) gromadzi się bardzo dużo kurzu - i to nieustannie, jako że podłoga jest dość brudnym miejscem, zwłaszcza przy drzwiach wejściowych. Kurz i drobnoustroje mają tam świetne warunki, a rzadko kiedy zwracamy na nie uwagę. W tym wypadku nie wystarczy odkurzacz. Pomocna okaże się również i szmatka oraz środek czystości, który pomoże nam dokładnie nadać im nowy blask.
Kuchenka mikrofalowa - siedlisko mikroorganizmów
Kto z was dokładnie czyści kuchenkę mikrofalową? Będziecie zaskoczeni gdy okaże się, że wiele osób nie przykłada do tego należnej uwagi. Nie trzeba chyba mówić, jaki to błąd. W kuchence mikrofalowej może nie grozi nam kurz, ale za to cała masa mikroorganizmów.
Z jedzenia czasami coś kapnie, wysypie się, a malutkie ślady umykają naszej uwadze. To idealne środowisko dla różnego rodzaju bakterii, które mają łatwo - rzadko czyścimy te miejsce. Jest jeszcze gorzej, gdy mikrofalę wykorzystujemy do rozmrażania mięsa. Surowe produkty mogą zawierać np. bakterie E coli, które po przedostaniu się na podłoże mikrofali mogą być niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Kratka wentylacyjna? Sposób na astmę i alergię
Otwór wentylacyjny to przydatna rzecz w domu i mieszkaniu, ale musi być regularnie czyszczony. W innym przypadku może nam narobić sporo problemów - i to zdrowotnych. Wiele osób pomija czyszczenie kratki czy wnętrza otworu, a to duży błąd. Z uwagi na przepływ powietrza gromadzi się tam dużo kurzu, który po czasie będzie stanowił siedlisko bakterii, drobnoustrojów i istny koszmar alergików.
Takie zakurzone powietrze wydobywające się z otworu może również uczulać, czy powodować astmę u domowników. Nie musimy posiłkować się pomocą profesjonalisty - wystarczy użyć odkurzacz. Nim wyczyścimy kratkę wentylacyjną, jak i samo wnętrze. A warto to robić, bo chodzi tu nie tylko o higienę, ale również zdrowie.
Czy twój przysznic jest czysty?
Kabina prysznicowa to jedno z tych miejsc, które czyścimy pobieżnie. Może i przykładamy uwagę to ścianek i brodzika, ale inaczej sprawa ma się ze słuchawką. Czy ta znajdująca się w naszej łazience jest zadbana? Wiele osób spotyka ten sam problem - po latach niektóre otwory słuchawki prysznicowej są zablokowane, a dzieje się tak choćby na skutek pleśni.
Podczas sprzątania należy zwrócić uwagę na wszelkie przewody, rury, uchwyty, jak i samą słuchawkę w naszym prysznicu. Na szczęście na rynku znajdziemy specjalne pianki, które zdezynfekują i wyczyszczą naszą kabinę. To nie tylko zapewni jej bezproblemowe działanie, ale i czystość, która z czasem pozostawia wiele do życzenia.
Kto czyści torby wielorazowe?
Coraz więcej osób korzysta z toreb wielorazowych na zakupy - i dobrze. To świetne rozwiązanie, dzięki któremu produkujemy mniej plastiku. Z drugiej strony, przynosząc regularnie zakupy (np. mięso, warzywa, owoce, różne opakowania) pozostawiamy w jej wnętrzu sporo zarazków.
Po pierwsze, same opakowania ze sklepów były wcześniej w magazynach i transporcie - nie wiemy, z czym miały styczność. To samo tyczy się warzyw oraz produktów mięsnych. Po czasie w torbie wielorazowej może rozwinąć się sporo bakterii, które niekoniecznie powinny mieć styczność z naszym pożywieniem. Szmacianą torbę wrzućmy od czasu do czasu do pralki, a taką z innych materiałów warto umyć ręcznie.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 90 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!