NASA poleci na księżyc Saturna szukać życia. Misja wchodzi w ważny etap
Dragonfly to specjalny dron, który zostanie wysłany przez agencję NASA na największy księżyc Saturna. Jest nim Tytan i naukowcy podejrzewają, że może tam istnieć życie. Misja wchodzi w kolejny etap, którym jest realizacja. Dragonfly przeszedł pomyślnie krytyczny przegląd projektu i to oznacza zielone światło na budowę maszyny.

NASA ma kilka misji, które mają pozwolić na szukanie oznak życia w wybranych miejscach Układu Słonecznego. Jedną z nich jest dron Dragonfly, który za kilka lat ma polecieć na największy księżyc Saturna. Jest nim Tytan, który od dawna przyciąga uwagę naukowców. Dlaczego?
Tytan to największy księżyc Saturna i może tam być życie
Tytan jest największym księżycem Saturna (jest większy od Merkurego) oraz jedynym w Układzie Słonecznym, który ma gęstą atmosferę. Naukowcy nie od dziś wiedzą, że zachodzą tam zjawiska pogodowe, a na powierzchni naturalnego satelity gazowego olbrzyma występują zbiorniki z cieczą. Nie wypełnia ich jednak woda, a ciekły metan.

Księżyc Saturna składa się jednak w dużej mierze z wody, a dokładniej lodu wodnego, ale może mieć też podpowierzchniowe oceany. Naukowcy uważają, że na Tytanie mogłyby istnieć jakieś formy życia i jest to z pewnością dobry cel do jego poszukiwań poza Ziemią. Stąd też pomysł na misję Dragonfly.
NASA chce wysłać drona Dragonfly na Tytana za kilka lat
Misja Dragonfly została wybrana do realizacji w 2019 r. NASA powierzyła ten projekt placówce Johns Hopkins Applied Physics Laboratory (APL). Po kilku latach dron wchodzi w kolejny etap. Amerykańska agencja poinformowała, że maszyna przeszła pozytywnie ostatnią fazę przed budową.
Przekroczenie tego kamienia milowego misji oznacza, że projekt Dragonfly, produkcja, integracja i plany testowe zostały zatwierdzone, a misja może teraz skupić się na budowie samego statku kosmicznego
To oznacza, że za jakiś czas rozpocznie się budowa drona, który z czasem poleci na Tytana. NASA chce wysłać Dragonfly najwcześniej w 2028 r. W roli partnera wybrano firmę SpaceX, która wystrzeli "ważkę" z wykorzystaniem dużej rakiety Falcon Heavy z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego NASA na Florydzie.
Później maszyna uda się w blisko siedmioletnią podróż w kierunku Saturna. Cel osiągnie dopiero pod koniec pierwszej połowy przyszłej dekady. Dragonfly otrzyma różne instrumenty, które pozwolą zbadać warunki panujące na Tytanie pod kątem przydatności dla życia. Misja na powierzchni księżyca potrwa ponad trzy lata.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 87 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!