Opuściły Układ Słoneczny. NASA walczy o misje sond Voyager 1 i 2

Dawid Długosz

Dawid Długosz

Aktualizacja

Voyager 1 i 2 to dwie sondy kosmiczne NASA, które jako jedyne w historii ludzkości opuściły umowną granicę Układu Słonecznego. Oba statki przebywają w kosmosie od blisko 50 lat i kończy się im paliwo. Dlatego NASA podjęła decyzje związane z wyłączeniem pewnych instrumentów sond Voyager 1 i 2, co pozwoli wydłużyć ich misje.

NASA walczy o sondy Voyager 1 i 2. Kończy się im paliwo.
NASA walczy o sondy Voyager 1 i 2. Kończy się im paliwo.archangel80889123RF/PICSEL

Ludzkość zbudowała do tej pory całe mnóstwo sond kosmicznych, ale tylko dwie z nich opuściły Układ Słoneczny, a dokładniej jego umowne granice. Mowa o statkach Voyager 1 i 2, które opracowała NASA. Wystrzelono je w kosmos w 1977 r. Obecnie agencja robi co może, aby wydłużyć im "życie".

NASA wyłącza wybrane instrumenty sond Voyager 1 i 2

Sondy kosmiczne Voyager 1 i 2 nie tylko znajdują się bardzo daleko od Ziemi, co utrudnia z nimi komunikację (sygnał w jedną stronę "leci" ponad 20 godzin). Obu kończy się pomału paliwo i dlatego agencja szuka sposobów, aby wydłużyć im misję. NASA poinformowała o dwóch decyzjach, które podjęto w ostatnim czasie.

NASA przekazała, że 25 lutego wyłączono eksperyment z podsystemem promieni kosmicznych, który znajduje się na pokładzie Voyagera 1. Natomiast 24 marca zostanie dezaktywowany jeden z instrumentów jego brata bliźniaka. W przypadku Voyagera 2 planowane jest wyłączenie narzędzia do badania niskoenergetycznych cząstek naładowanych.

Voyagery są gwiazdami głębokiego kosmosu od czasu startu i chcemy, aby tak pozostało jak najdłużej. Ale energia elektryczna się kończy. Jeśli nie wyłączymy teraz jednego instrumentu na każdym Voyagerze, prawdopodobnie będą miały tylko kilka miesięcy zasilania, zanim będziemy musieli ogłosić koniec misji
powiedziała Suzanne Dodd, kierownik projektu Voyager w Jet Propulsion Laboratory.

Tak NASA ratuje misje sond Voyager 1 i 2

Takie decyzje zostały podjęte nie bez przyczyny. Oba statki mają coraz mniej energii i w skali roku ubywa im około 4 W mocy. Jeśli NASA nie powyłącza części instrumentów, to obie sondy kosmiczne przestaną dostarczać dane, a są w miejscu, gdzie ludzkość wcześniej w historii nie była w stanie ich zdobyć.

Po operacji planowanej na 24 marca obu sondom kosmicznym pozostaną po trzy aktywne instrumenty. Początkowo Voyagery miały ich po 10. Pierwszy ze statków dotarł do bariery heliosfery w 2012 r. Sześć lat później podobny cel osiągnął Voyager 2. Wcześniej żadne inne sondy kosmiczne zbudowane przez człowieka nie działały w przestrzeni międzygwiezdnej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Geekweek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Jak ugotować idealne jajko? Naukowcy opracowali przepis© 2025 Associated Press