Naukowcy: Dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe nie mają upośledzeń rozwojowych
Jak wynika z nowych międzynarodowych badań, opublikowanych na łamach magazynu naukowego BMJ Global Health, dzieci wychowywane przez pary jednopłciowe nie mają upośledzeń rozwojowych względem tych dorastających w "tradycyjnych" rodzinach, a badacze wskazują nawet na pewną przewagę takiego modelu.
W ostatnich latach liczba dzieci wychowywanych przez rodziców mniejszości seksualnych regularnie rośnie, wystarczy spojrzeć na dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie dane US Census Bureau (rządowa agencja odpowiedzialna za spisy ludności) za 2019 rok wskazują, że już 14,7 proc. par jednopłciowych miało w swoim gospodarstwie domowym co najmniej jedno dziecko poniżej 18. roku życia, w porównaniu z 37,8 proc. par heteroseksualnych. Co więcej, dane statystyczne sugerują, że pary jednopłciowe nawet czterokrotnie częściej adoptują dzieci niż pary heteroseksualne, ale wciąż borykają się z wieloma problemami i napiętnowaniem społecznym.
Jedną z najczęściej podnoszonych kwestii jest fakt wpływu orientacji rodziców na rozwój dziecka, dlatego naukowcy postanowili zająć się tematem. Szczególnie że chociaż wcześniejsze badania sugerowały, że dzieci wychowywane przez rodziców jednopłciowych nie doświadczają negatywnych skutków w zakresie funkcjonowania emocjonalnego ani stygmatyzacji w porównaniu z innymi dziećmi, to niektóre wykazały negatywny związek między rodzicielstwem osób tej samej płci a wynikami rozwojowymi dzieci, w tym w obszarach zdrowia i edukacji.