Oj, będzie bolało. Tym papierem nie chcesz się zaciąć
Chyba każdemu zdarzyło się kiedyś zaciąć papierem i to przeważnie w najmniej oczekiwanym momencie, np. podczas wymiany ryzy w drukarce lub czytania gazety. Ale jak się okazuje, nie każdy papier "boli" tak samo - teraz wiemy już, jaki stanowi dla nas największe ryzyko.
Skaleczenia papierem to bardzo powszechne "wypadki przy pracy" i choć nie powodują poważnych obrażeń, są nieprzyjemne, bolesne i powodują dyskomfort. Są też ciekawe i jednocześnie słabo poznane z punktu widzenia fizyki, bo w jaki sposób krawędzi łatwo gniotącego się i drącego materiału udaje się przeciąć skórę wystarczająco głęboko, aby wywołać krwawienie?
Eksperymenty przeprowadzone przez fizyków z Uniwersytetu Technicznego w Danii rzucają na tę sprawę nowe światło. Naukowcy wykorzystali w swoich eksperymentach arkusze papieru o różnej grubości, którymi próbowali pokroić bloki żelatyny przygotowanej w taki sposób, by imitowała konsystencję mięsa. Za pomocą maszyny przesuwali papieru po żelatynie z dokładnie kontrolowaną prędkością i pod różnymi kątami, używając kamery wideo do rejestrowania wyników.