ONZ: Od 15 listopada 8 miliardów ludzi na Ziemi. Planeta będzie za ciasna?

Robert Bernatowicz

Robert Bernatowicz

Aktualizacja

To historyczny dzień dla ludzkości. Liczba ludzi żyjących na Ziemi 15. listopada przekroczyła 8 miliardów. Zaczyna brakować wody, żywności, surowców, ale ludzie rozmnażają się na potęgę. Eksperci alarmują: wkrótce będzie nas jeszcze więcej!

8 miliardów, a wkrótce będzie więcej. Populacja ludzkości osiągnęła historyczny poziom
8 miliardów, a wkrótce będzie więcej. Populacja ludzkości osiągnęła historyczny poziom123RF/PICSEL
8 miliardów, a wkrótce będzie więcej. Populacja ludzkości osiągnęła historyczny poziom
8 miliardów, a wkrótce będzie więcej. Populacja ludzkości osiągnęła historyczny poziom123RF/PICSEL

  • Nikt nie wie, ile jest dokładnie ludzi na Ziemi, gdyż każdego dnia ta liczba się zwiększa. 
  • ONZ przyjął 15 listopada jako umowną datę, kiedy populacja ludzkości przekroczy 8 miliardów. W rzeczywistości to już się stało albo stanie w ciągu najbliższego roku. 
  • Po raz pierwszy data pojawiła się przy okazji publikacji raportu ONZ o perspektywach globalnej populacji, który ukazał się w lipcu. O tym dniu przypomniał sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres podczas wystąpienia na szczycie klimatycznym w Egipcie. 
  • "Jest nas 8 miliardów i jesteśmy coraz bardziej podzieleni"  - napisał kilka dni temu na Twitterze.

Ponieważ populacja świata sięga 8 miliardów, nasza ludzka rodzina staje się coraz bardziej podzielona. Dopóki nie pokonamy ogromnej przepaści między globalnym bogactwem i nędzą, będziemy mieli coraz więcej napięć i wzajemnej nieufności, więcej kryzysów i konfliktów.
sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres

Liczba ludzi na Ziemi ostro w górę

Aby uzmysłowić sobie tempo wzrostu liczby ludności na Ziemi, wystarczy przypomnieć, że ludzkości zajęło 125 lat, aby populacja zwiększyła się z 1 do 2 miliardów. Kiedy osiągnęliśmy poziom 7 miliardów, wystarczyło 12 lat, aby na Ziemi pojawił się kolejny miliard.

Ponad połowa ludzkości mieszka w Azji, a najludniejszymi krajami na Ziemi są Chiny i Indie (oba kraje mają po ok. 1,4 miliarda mieszkańców).

Eksperci od demografii prognozują, że w 2023 roku Indie pokonają dotychczasowego lidera światowej populacji, czyli Chiny i staną się najludniejszym państwem świata. Już teraz w Indiach każdego roku liczba ludności zwiększa się ok. 0,7 procent.

Z roku na rok będzie nas coraz więcej. Za pół wieku 10 miliardów

Dwa lata temu globalne tempo wzrostu populacji nieznacznie spadło po raz pierwszy od 1950 roku i wynosi obecnie 0,8 proc. Eksperci prognozują, że barierę 9 miliardów jako ludzkość przekroczymy za 15 lat.  

Eksperci ONZ nie mają złudzeń. Liczba ludności będzie nadal wzrastać. W 2030 roku na Ziemi będzie nas 8,5 miliarda, a w okolicach 2080 roku osiągnie poziom ok. 10,4 miliarda. ONZ uważa, że do 2100 roku liczba ta powinna pozostać na podobnym poziomie.

Zaćmienie Słońca. Fascynujący spektakl przyrody AFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas