Powstaje Terminator? Japończycy opracowali "żywą skórę" dla robotów

Naukowcy pracujący nad nową generacją robotów postawili sobie ambitny cel: humanoidalne maszyny mają do złudzenia przypominać ludzi. Jednym z najważniejszych elementów przyszłego "sztucznego człowieka" ma być skóra, która powinna mieć możliwość autoregeneracji. Jeśli nastąpi uszkodzenie mechaniczne skóry, powinna się ona zagoić podobnie jak u człowieka. Taką możliwość daje tylko technologia, którą do tej pory znaliśmy jedynie z kultowego filmu Jamesa Camerona "Terminator". Tam cyborg T-800 grany przez Arnolda Schwarzeneggera był pokryty żywą tkanką imitującą ludzką skórę. Okazuje się, że japońscy naukowcy z Uniwersytetu w Tokio są bliscy stworzenia "żywej skóry" dla robotów.

Szefem projektu tworzenia żywej skóry dla robotów jest profesor Shoji Takeuchi. "Naszym celem jest opracowanie robotów, które faktycznie wyglądają jak ludzie" - powiedział Shoji Takeuchi serwisowi IFLScience.

Jednym z najważniejszych elementów będzie właśnie skóra, która ma pokrywać całego robota. Na razie zespół systemów bio-hybrydowych Uniwersytetu Tokijskiego zaprezentował jeden palec przyszłego robota, który eksperymentalnie został pokryty nowym materiałem imitującym ludzką skórę. Technologia produkcji żywej skóry została zaprezentowana w czasopiśmie Matter. Palec robota został zanurzony w roztworze zawierającym kolagen, a także tzw. fibroblasty, czyli żywe komórki. Ta niezwykła mieszanka sprawia, że skóra jest nie tylko elastyczna, ale także będzie miała możliwość autoregeneracji. I do złudzenia przypomina ludzką skórę nawet wtedy, kiedy palec się zgina.

Testy nowej skóry dla robotów to jedynie pierwszy etap tworzenia robotów przypominających ludzi. Naukowcy pracują nad sensorami umieszczonymi pod skórą, które będą mogły odbierać świat wokół w sposób typowy dla ludzkich zmysłów. Będą mogły odczuwać ciepło, a także w pewien sposób ból, jeśli dojdzie do uszkodzenia powłoki. Epoka Terminatorów naprawdę nadchodzi.