Rewolucyjna metoda pozbywania się plastiku? Wystarczy kilka godzin
Plastik jest wartościowym surowcem, lecz również sporym problemem, szczególnie z perspektywy ekologii. Tworzywo potrafi się rozkładać nawet setki lat, co może być zagrożeniem dla Ziemi.
Ekolodzy od lat biją na alarm, by znacząco ograniczyć tworzenie i użytkowanie plastiku. O ile część firm robi w tym kierunku pewne kroki np. wprowadza papierowe słomki lub kubki, tak codziennie możemy natknąć się na mnogość produktów w plastikowych opakowaniach. Nawet gdyby cała ludzkość w jednej chwili zrezygnowała z produkcji plastiku, tak nadal na naszej planecie znajduje się wiele ton odpadów z tworzywa sztucznego. Naukowcy stale pracują nad rozwiązaniem tego problemu.
Przełomem może okazać się najnowsze odkrycie, które znacząco przyspieszy rozkład tworzywa sztucznego. Chodzi o specjalny enzym, który skróci czas degradacji polimeru o kilka setek lat. Według jego twórców, mógłby zostać użyty nawet do oczyszczenia skażonych plastikiem miejsc.
Naukowcy przeprowadzili test enzymu na produktach stworzonych z politereftalanu etylenu (PET) i efekty są rewelacyjne. Do całkowitego rozkładu opakowań z tworzywa sztucznego zwykle potrzeba setek lat. Enzym przyspieszył ten proces i większość produktów polimerowych zostało rozłożonych w ciągu tygodnia, a w pojedynczych przypadkach wystarczyły zaledwie 24 godziny.
Możliwości wykorzystania tego najnowocześniejszego procesu recyklingu w różnych branżach są nieograniczone
Swoją metodę naukowcy nazwali FAST PETazą, czyli funkcjonalną, aktywną, stabilną i tolerancyjną PETazą. Udało im się stworzyć enzym z naturalnej PETazy, która pozwala bakteriom na degradację plastiku, po czym zmodyfikowali go z użyciem sztucznej inteligencji z uczeniem maszynowym, która wskazała pięć mutacji umożliwiających szybszy rozkład plastiku w różnych warunkach środowiskowych.
Nowy enzym stworzony przez naukowców z Uniwersytetu Teksańskiego w Austin może okazać się również rewolucją w zakresie recyklingu. Enzym rozkłada plastik na podstawowe jednostki molekularne, z których naukowcy są w stanie dokonać repolimeryzacji. Dzięki temu nie będzie konieczności produkowania dużych ilości plastiku, gdyż firmy będą mogły wykorzystać ten z recyklingu.