Superdrożdżak atakuje amerykańskie szpitale - jest coraz gorzej
Dwóch pacjentów University Medical Center w Nowym Orleanie zostało zarażonych rzadkim i opornym na leczenie grzybem. Eksperci ostrzegają, że z roku na rok podobnych przypadków może być jeszcze więcej.
Infekcje są pierwszym przypadkiem wykrycia drożdżaka należącego do gatunku Candida auris w Luizjanie. Według informacji amerykańskiego CDC, grzyby znaleziono w co najmniej 19 innych stanach, m.in. w Kalifornii, Teksasie, Illinois i na Florydzie. Od 21 sierpnia 2021 r. w samych Stanach Zjednoczonych zidentyfikowano ponad 1100 przypadków infekcji. Kalifornia zgłosiła najwięcej - 245.
Lekarze obawiają się, że w kolejnych miesiącach liczba wykrytych przypadków będzie coraz większa.
- Wiem, że wszyscy są wyczerpani alarmującymi wiadomościami, ale jestem tym naprawdę zaniepokojony. Zazwyczaj, gdy wykrywamy takie przypadki, okazuje się, że to tylko wierzchołek góry lodowej - powiedział dr Alfred Luk z Tulane University School of Medicine.
Kilka placówek medycznych na świecie zgłosiło wzrost przypadków infekcji Candida auris, lekoopornym grzybem, który nie reaguje na powszechnie stosowane środki przeciwgrzybicze. Patogen jest również trudny do zidentyfikowania przy użyciu standardowych metod laboratoryjnych.
Candida auris to przykład "superdrożdżaka", czyli gatunku grzyba, który jest oporny na istniejące leki. Jest jednym z nielicznych gatunków z rodzaju Candida, który powoduje kandydozę u ludzi - często jest ona nabywana przez pacjentów z osłabionym układem odpornościowym. Najbardziej narażone na ciężki przebieg infekcji są osoby z obniżoną odpornością oraz chorobami przewlekłymi.
Warto wspomnieć, że drożdżaki Candida auris są zwykle częścią flory fizjologicznej człowieka - powszechnie występują na skórze i błonach śluzowych. W konkretnych sytuacjach mogą stać się źródłem grzybic o złożonym przebiegu. W grupie ryzyka są pacjenci przebywający przez długi czas w placówkach medycznych, zwłaszcza podłączeni do różnego rodzaju aparatury. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) jest zaniepokojona wzrostem przypadków infekcji Candida auris i obawia się, że lekooporne grzyby mogą być źródłem kolejnej pandemii.