Tyranozaur był tak inteligentny jak współczesne małpy? Nowa teoria wywołała prawdziwą wojnę

Światem paleontologii wstrząsnęło najnowsze badanie, który rzuca nowe światło na inteligencję dinozaurów. Udowadnia bowiem, że Tyranozaury i inne gatunki z rodziny teropodów były tak inteligentne, jak współczesne ssaki naczelne. Autorka badań sugeruje, że dinozaury mogły tworzyć własną kulturę i społeczności, co spotyka się z krytyką naukowców.

Kontrowersyjne badanie wskazuje, że Tyranozaur mógł być tak inteligentny, jak współczesne małpy
Kontrowersyjne badanie wskazuje, że Tyranozaur mógł być tak inteligentny, jak współczesne małpy123RF/PICSEL
Kontrowersyjne badanie wskazuje, że Tyranozaur mógł być tak inteligentny, jak współczesne małpy
Kontrowersyjne badanie wskazuje, że Tyranozaur mógł być tak inteligentny, jak współczesne małpy 123RF/PICSEL

  • Do zaskakujących wniosków doszła neuronaukowczyni z Uniwersytetu Vanderbilta, Suzana Herculano-Houzel. Wyniki swoich badań opublikowała w czasopiśmie Journal of Comparative Neurology.
  • Chcąc poszerzyć wiedzę nad inteligencją dinozaurów, postanowiła zbadać gęstość neuronów w ich korze mózgowej.
  • Suzana wykorzystała mózgi ptaków. Technicznie są potomkami teropodów, mięsożernych dinozaurów, do których zalicza się m.in. Tyranosaurus rex.
  • Wyniki badań wskazały, że kora mózgowa teropodów mogła mieć podobną liczbę neuronów, jak u współczesnych ssaków naczelnych.
  • Badanie wywołały burzę w środowisku naukowym. Część osób chwali je za nowatorskie podejście i zebrane dane. Inni zauważają w nich masę błędów. Efektem jest swoista wojna o faktyczną wartość badań.

Jak mądre były dinozaury?

Naukowców od dawna interesuje kwestia inteligencji dinozaurów. Badania z ostatnich lat pokazują nam, że te gady były mądrzejsze, niż wcześniej zakładaliśmy. Jednak praca Suzany Herculano-Houzel może być ogromną rewolucją paleontologiczną, która wywróci dotychczasową wiedzę o dinozaurach do góry nogami.

Dinozaury to jedne z najbardziej fascynujących zwierząt w historii. Przez ostatnie lata badania nad tymi wymarłymi gadami, kompletnie zmieniły ich wizerunek, wcześniej uformowany głównie na Parku Jurajskim. Dziś dinozaury w masowej wyobraźni nie są już postrzegane jako krwiożercze bestie a majestatyczne zwierzęta, mające bardzo skomplikowane zwyczaje i zachowania
Dinozaury to jedne z najbardziej fascynujących zwierząt w historii. Przez ostatnie lata badania nad tymi wymarłymi gadami, kompletnie zmieniły ich wizerunek, wcześniej uformowany głównie na Parku Jurajskim. Dziś dinozaury w masowej wyobraźni nie są już postrzegane jako krwiożercze bestie a majestatyczne zwierzęta, mające bardzo skomplikowane zwyczaje i zachowania

Suzana postanowiła zbadać inteligencję wymarłych gadów za pomocą nowatorskiej metody oszacowania gęstości neuronów w korze mózgowej. Założyła przy tym, że nie wszystkie dinozaury miały taką samą liczbę neuronów. Do badań potrzebowała jednak mózgu zwierzęcia, a jak dobrze wiemy, dziś trudno znaleźć mózg dinozaura. Suzana miała jednak pomysł jak obejść ten problem z pomocą anatomii porównawczej.

Jak zbadać "mózg" dinozaura?

Dla Suzany zastępczym mózgiem dinozaura był mózg ptaka. Techniczne są one najbardziej spokrewnione z teropodami, dwunożnymi mięsożernymi dinozaurami, do których należy m.in. Tyranosaurus rex.

Paleontolodzy potwierdzają, że współczesne dwunożne ptaki jak strusie, kiwi czy emu są spokrewnione z wymarłymi teropodami
Paleontolodzy potwierdzają, że współczesne dwunożne ptaki jak strusie, kiwi czy emu są spokrewnione z wymarłymi teropodami123RF/PICSEL

Drugim krokiem było oszacowanie, ile neuronów mieści się w korze mózgowej ptaków, w stosunku do masy ich mózgów. Autorka wykorzystała do tego bazę danych opracowaną w zeszłym roku, gdzie naukowcy dowiedli, że mózgi ptaków mają większą liczbę neuronów niż mózgi gadów. Na podstawie tej bazy Suzana opracowała równanie korelujące masę mózgu ptaków z przybliżoną liczbą neuronów w korze mózgowej.

Wstępne szacunki wykazały, że istnieje różnica w masie mózgów dinozaurów, w zależności od ich poszczególnych rodzajów. Wśród teropodów widoczne było podobieństwo do skalowania masy mózgu, jaka występuje u współczesnych ptaków.

Dawniej do szacowania inteligencji dinozaurów używano tzw. iloraz encefalizacji (EQ), który mierzy względną wielkość mózgu zwierzęcia w stosunku do wielkości jego ciała. Metoda ta jest jednak nieprecyzyjna m.in. ze względu na fakt, że u wielu zwierząt rozmiar ciała ewoluuje niezależnie od rozmiaru mózgu, co daje błędne dane przy wymarłych gatunkach. Metoda Suzany Herculano-Houzeli może okazać się dokładniejszą alternatywą
Dawniej do szacowania inteligencji dinozaurów używano tzw. iloraz encefalizacji (EQ), który mierzy względną wielkość mózgu zwierzęcia w stosunku do wielkości jego ciała. Metoda ta jest jednak nieprecyzyjna m.in. ze względu na fakt, że u wielu zwierząt rozmiar ciała ewoluuje niezależnie od rozmiaru mózgu, co daje błędne dane przy wymarłych gatunkach. Metoda Suzany Herculano-Houzeli może okazać się dokładniejszą alternatywą

Suzana miała więc potwierdzenie, rozróżnienia mózgów wśród dinozaurów, dzięki któremu mogła wykorzystać wiedzę o stosunku neuronów do masy mózgu u ptaków. W ten sposób oszacowała liczbę neuronów niektórych teropodów w tym Tyranozaurusa rexa. Okazuje się, że ten przerażający jaszczur mógł mieć nawet 3,3 miliarda neuronów w korze mózgowej. To poziom współczesnych ssaków naczelnych.

Tyranozaur mądrzejszy niż myśleliśmy? Teza wywołała prawdziwą burzę

Badanie wskazuje, że potężny Tyranozaur rex mógł być inteligentniejszy niż niektóre współczesne ssaki naczelne. Dodatkowo na bazie wcześniejszych badań Suzany o połączeniu liczby neuronów z długością życia, wyliczyła ona, że gad mógł żyć nawet 40 lat. Co jednak ważniejsze Suzana sugeruje, że dzięki tak dużej liczbie neuronów, teropody mogły zbierać się w bardzo rozwinięte społeczności, tworzyć zalążki kultury, czy nawet korzystać z prostych narzędzi.

To bardzo odważne sugestie, które naturalnie wzbudziły zainteresowanie świata naukowego. I jak ogólnie wszyscy chwalą wprowadzenie przez osobę niebędącą paleontologiem zupełnie nowych danych nt. inteligencji dinozaurów, to duża część naukowców dopatruje się w badaniu ogromnej nadinterpretacji. Podkreśla się, że bazują one na zbyt małej ilości dowodów jak na rewolucyjną teorię, którą proponują.

Rozgłos twierdzeń Suzany o superinteligentnym Tyranozaurze jest już na tyle duży, że paleontolodzy przerzucili dyskusję nawet do mediów społecznościowych. Tam prowadzą analizy, tworząc całe listy problemów, jakie posiada badanie.

Niektórzy z widocznym przytykiem wypominają autorce problemy jej badań. Ta zaś nie pozostaje dłużna, odbijając piłeczkę.

Suzana zaczęła wręcz odpowiadać na każdą krytykę rzuconą w stronę jej pracy. Zaznacza przy tym, że niektóre środowiska naukowe po pierwszym odrzuceniu teorii i tak zaczęły ją rozpowszechniać.

Paleontologiczna wojna prawdopodobnie potrwa jeszcze długo, przypominając, że naukowcy to także ludzie i mogą wdawać się w internetowe batalie. Na razie w konflikcie jednak warto przyjąć sceptyczną stronę krytyków badania. Jak bowiem koncepcja inteligentnych Tyranozaurów wydaje się fascynująca i może zmienić postrzeganie ewolucji inteligencji, to jednak posiada dużo luk. Podstawa naukowa badania jest jednak na tyle silna, że nie można całkowicie go odrzucić. Kolejne eksperymenty z metodą szukania neuronów powinny więc bardziej rozjaśnić kwestię szokującej inteligencji dinozaurów.

Muzyka w sercu paryskiego metra. O brzmienie dba specjalne juryAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas