Wybierz się samolotem na zakupy
Amerykańska firma Terrafugia zaczęła rozwijać latający samochód z napędem hybrydowym, wyposażony w system pionowego startu i lądowania.
Latający samochód, który został nazwany TF-X, będzie wyposażony w hybrydowy napęd z możliwością doładowania baterii z gniazdka. Całkowita moc wyjściowa Terrafugia TF-X będzie wynosiła 500 KM, a prędkość w powietrzu - 322 kilometry na godzinę. Szacowany zasięg wynosi ponad 800 km. Sterowanie mechaniczne Terrafugia TF-X zastąpi system elektroniczny fly-by-wire, podobny do tego, jaki jest wykorzystywany w najnowszych samolotach wojskowych. Aby nauczyć się na nim latać będzie trzeba w sumie około pięciu godzin szkolenia. Pilot/kierowca jednak będzie musiał posiadać, oprócz prawa jazdy, uprawnienia do latania samolotami ultralekkimi.
Co ciekawe, pojazd zostanie wyposażony w system automatycznego lądowania. Do tego celu TF-X będzie wykorzystywał dwa silniki elektryczne generujące moc 608 KM. Konstrukcja firmy Terrafugia będzie wyposażona w specjalny system bezpieczeństwa, który będzie wymagał od pilota podania docelowego lądowiska. Całość danych ma być przekazywana do regionalnych ośrodków kierowania ruchem powietrznym. Dzięki czemu plan lotu będzie znany kontroli powietrznej w chwili wpisania go do systemu.
Kolejną innowacją jest system, który automatycznie znajdzie miejsce do lądowania w chwili, kiedy pilot przestanie przez dłuższy czas korygować parametry lotu. Pojazd również będzie wyposażony w system ratunkowy znany z samolotów ultralekkich - zestaw 3 spadochronów.
Pierwszy seryjny pojazd ma trafić na rynek w 2015 roku. Ma kosztować 270 tys. dolarów.
Założona w 2006 roku firma Terrafugia założyła sobie, że w ciągu kilku lat opracuje samochód, który w ciągu kilku sekund można przekształcić w samolot, a który będzie można parkować w przydomowym garażu. Pojazd będzie idealny na weekendowe wypady za miasto.
