Wyjątkowe odkrycie w Poznaniu. Cenne druki z notatkami braci Grimm
Na baśniach braci Grimm wychowały się rzesze osób. Sporo dzieł pisarzy zainspirowało też innych artystów, co zaowocowało m.in. filmami, serialami czy też grami. Wielu naukowców wciąż pracuje nad rozwikłaniem motywów oraz sposobu pracy słynnych braci. Teraz w Poznaniu odkryto druki, które uchodziły za zaginione. 27 ksiąg wesprze badaczy w dalszych analizach.
Niemieccy pisarze Jacob i Wilhelm Grimm, dwaj rodzeni bracia, którzy tworzyli w XIX wieku, pracowali również naukowo, m.in. badając podania, mity i opowieści ludowe. Z czasem zebrali je, opracowali w swoim charakterystycznym stylu i wydali.
Najbardziej znane z ich dzieł to "Baśnie braci Grimm". Zbiór przeszedł do kanonu światowej literatury. Teraz w Polsce, w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu, odnaleziono cenne dzieła z biblioteki słynnych braci.
Księgi z prywatnej biblioteki braci Grimm znalezione w Poznaniu
Jacob ukończył studia prawnicze i brał udział w obradach Kongresu Wiedeńskiego jako doradca prawny, ponadto pracował jako bibliotekarz królewski w Westfalii, z czasem został profesorem wiedzy o starożytnościach niemieckich na uniwersytecie w Getyndze. Wilhelm również wybrał ścieżkę prawnika i bibliotekarza, był także członkiem akademii nauk i profesorem literatury średniowiecznej, piastował tę rolę w Berlinie.
Bracia od początku byli bardzo zżyci i współpracowali ze sobą także podczas tworzenia swoich dzieł, m.in. nad najwybitniejszym naukowym wydaniem, "Słownikiem niemieckim". To jednak baśnie zapewniły im miejsce w sercach wielu czytelników na całym świecie i sprawiły, że pamięć o braciach Grimm nie ginie. Tym bardziej ciekawym staje się znalezisko, którego dokonały badaczki z Poznania. Odkryły bowiem aż dwadzieścia siedem nowych pozycji z prywatnej biblioteki braci Grimm, w tym niezwykle cenne druki i odręczne notatki Jacoba i Wilhelma.
Odręczne wpisy Jacoba i Wilhelma znalezione w księgach z prywatnych zbiorów braci Grimm
Jak podaje Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, prof. Eliza Pieciul-Karmińska z Wydziału Neofilologii UAM oraz Renata Wilgosiewicz-Skutecka z Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu odnalazły dwadzieścia siedem nowych pozycji z prywatnej biblioteki braci Grimm, które stanowią cenne uzupełnienie do prowadzonych na temat twórczości braci badań. UAM zaznacza, że poszukiwania były celowe i trwały niemal pół roku.
Zdjęcia udostępnione przez placówkę ukazują część znaleziska - widać tu odręczne wpisy, których dokonywali bracia w posiadanych księgach, oraz jedną z odnalezionych książek, niezwykle cenny druk - pierwsze wydanie "Simplicissimusa" z 1669 roku. To już kolejne tak niezwykłe znalezisko w Poznaniu, które znacząco przyczyni się do badań nad działalnością słynnych braci.
Kolejne niezwykłe odkrycie w Polsce. Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu skrywa skarby
To już kolejne dzieła ze zbiorów gromadzonych przez braci Grimm, które odnaleziono w zasobach Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu. Jak wspomina UAM, w 2002 r. w "Katalogu inkunabułów Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu" prof. Wiesław Wydra zamieścił informację o sześciu woluminach (ośmiu inkunabułach i jednym starym druku z XVI w.) z prywatnej biblioteki Jakuba i Wilhelma Grimm.
Prof. Pieciul-Karmińska i Renata Wilgosiewicz-Skutecka już w 2023 r. postanowiły podjąć się zadania, jakim było przeszukanie księgozbioru bibliotecznego w celu sprawdzenia, czy znajdują się tam także inne książki, które były własnością braci Grimm. W ten sposób zbiór znalezisk udało się powiększyć o wspomniane dwadzieścia siedem pozycji, które są ponadto zasobne w wyjątkowe, odręczne notatki słynnych braci. Notatki te mają ogromną wartość dla badaczy.
- Odnalezione w Bibliotece Uniwersyteckiej w Poznaniu woluminy pochodzące z prywatnego księgozbioru braci Grimm, które od zakończenia II wojny światowej uchodziły za zaginione, mogą znacznie przyczynić się do rozwoju współczesnych badań grimmowskich, a ponadto dają nadzieję, że w zbiorach BUP znajdują się też inne - uważane za zaginione - pozycje z prywatnej biblioteki Jakuba i Wilhelma - napisały badaczki w artykule opublikowanym w uczelnianym piśmie "Biblioteka".
Polecamy na Antyweb: Co zrobić, aby Windows 11 nie był tak irytujący?
