Baidu oferuje własną przeglądarkę
Baidu, największa chińska wyszukiwarka, która ma apetyt na światowy rynek, udostępniła wersję beta swojej własnej przeglądarki internetowej. Program jest reklamowany jako "prosty i stabilny", oferuje mechanizmy zabezpieczające oraz "skrzynię skarbów".
Te skarby to 30 000 aplikacji dla przeglądarki przechowywanych na serwerach Baidu. Wbrew obowiązującym trendom, aplikacji tych nie można jednak pobrać i zainstalować. Uruchamia się je w trybie online. Bezpłatne programy dają szeroki wybór odtwarzaczy muzyki, wideo, czytników komiksów czy przepisów kulinarnych.
Przeglądarka, której pasek adresu służy jednocześnie jako pasek wyszukiwania w Baidu, ma umocnić i tak silną pozycję Baidu na rynku Państwa Środka. Chińska firma może pochwalić się udziałami sięgającymi 76 proc.
Przeglądarka została też pomyślana jako jeden z elementów "box computing", użytkownik będzie mógł w niej wpisywać komendy dla komputera czy uruchamiać aplikacje zapisane na dysku twardym.
Wiele chińskich firm, operatorzy gier onlineowych czy serwisów społecznościowych, oferuje swoje własne przeglądarki.
Mariusz Błoński