CKOD: Skradziono im nową płytę!
Grupie Cool Kids Of Death został skradziony materiał, który miał trafić na jej trzeci album, zatytułowany roboczo "2006". Do przestępstwa doszło podczas przesyłania utworów do firmy fonograficznej.
Zespół na oficjalnej stronie internetowej zamieścił oświadczenie w tej sprawie.
"W trakcie przesyłania nowych piosenek do firmy fonograficznej, zostały one przechwycone przez hackera, który następnie umieścił część z nich w Internecie. Fakt ten nosi znamiona przestępstwa. Zespół CKOD wyraża oburzenie i uprzejmie prosi o pomoc w ujęciu sprawcy".
"Przechwycone piosenki były wersjami bez masteringu. Chcemy, aby odbiorcy poznali materiał w ostatecznym kształcie, dlatego prosimy wszystkich o cierpliwość i zignorowanie pojawiających się w necie empetrójek - premiera płyty już niebawem!".
Przypomnijmy, że prace nad albumem (łącznie z długim okresem prób i przygotowań) trwały ponad półtora roku. Postanowiono nagrać go w stu procentach na żywo, bez udziału komputerowych loopów i z minimalną ilością syntetycznych brzmień.
We wrześniu 2005 r. zespół wyjechał do Hamburga, by tam, w studio Electric Avenue, nagrać i wyprodukować cały materiał. Powstało 13 kompozycji, w opinii zespołu przywodzących na myśl najlepsze dokonania The Cure, Gang of Four czy Joy Division.
- Hacker przechwycił pięć numerów, które wysyłaliśmy do wytwórni z Niemiec. Zobaczymy, czy ta sytuacja wpłynie na premierę albumu. Chcemy trzymać się daty 27 lutego i bardzo zależy nam na tym, by jej nie przesuwać - powiedział portalowi INTERIA.PL Maciej Pilarczyk z firmy Chaos Management Group, która zajmuje się CKOD.