E-mail do przyszłości

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co będziesz robił za 30 lat? A może chciałbyś przekazać coś samemu sobie w przyszłości? Jeśli tak, masz szczęście. Powstała dla Ciebie strona internetowa, która pomoże Ci zrealizować takie marzenia.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, co będziesz robił za 30 lat? A może chciałbyś przekazać coś samemu sobie w przyszłości? Jeśli tak, masz szczęście. Powstała dla Ciebie strona internetowa, która pomoże Ci zrealizować takie marzenia.

Pod adresem futureMe.org kryje się strona, z której można wysłać komuś lub sobie wiadomość e-mail. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że czas wysłania można odroczyć aż do 30 lat. Większość użytkowników wychodzi jednak w przyszłość najwyżej do trzech lat.

Tego typu strony opierają się na ludzkiej ciekawości, odpowiedzialności i nostalgii. Bo któż z nas nie chciałby otrzymać wiadomości z przeszłości?

Twórca futureMe.org powiedział, że znakomita większość wiadomości ma dwa cele. Pierwszym z nich jest powiedzenie osobie w przyszłości, co ta z przeszłości akurat robiła. Drugi cel to pytanie na temat spełnienia aspiracji.

Reklama

- Wiele osób przestraszyło się zabawy tego typu. Ona naprawdę każe Ci się zatrzymać i pomyśleć nad własnym życiem, w nietypowy sposób - mówi David Ewalt z Forbesa, który także podchwycił pomysł.

Innym rodzajem przyszłościowej usługi, którą można znaleźć na stronach www jest Mój Ostatni E-mail lub Ostatnie Pożegnanie. Wiadomość, jaką wpiszesz w okno formularza, dotrze do Twoich ukochanych po Twojej śmierci.

Niestety, technologia zmienia się, kompanie upadają. Filtry antyspamowe mogą zrobić swoje i niekoniecznie otrzymasz swojego e-maila w przyszłości.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji | e-mail
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy