Programy edukacyjne mogą szkodzić najmłodszym
Rodzice powinni ograniczać dzieciom dostęp do programów edukacyjnych rozpowszechnianych na DVD i kasetach wideo.
Najnowsze badania wykazały, że jeśli dzieci w wieku 8-16 miesięcy oglądają zbyt wiele tego typu programów to wolniej rozwijają swoje słownictwo.
Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtona i Instututu Badawczego przy Szpitalu Dziecięcym w Seattle zauważyli, że każda godzina dziennie spędzona przed edukacyjnymi DVD czy wideo powoduje, iż dziecko rozumie od 6 do 8 słów mniej, niż maluch, który w ogóle nie ogląda tego typu programów.
Z kolei edukacyjne DVD i wideo nie mają żadnego wpływu (ani negatywnego, ani pozytywnego) na słownictwo dzieci w wieku 17-24 miesięcy.
Najważniejszym wnioskiem z badań jest stwierdzenie, że nie ma żadnych dowodów na pozytywne oddziaływanie programów edukacyjnych, a są powody by sądzić, że mogą one działać szkodliwie - mówi Frederick Zimmerman, jeden z autorów badań. Im więcej dziecko ogląda, tym większe szkody są mu wyrządzane. Główną rolę odgrywa tutaj czas spędzany przy tego typu programach - dodaje.
Badania przeprowadzone przez profesora Zimmermana, doktora Dimitra Christakisa i profesora Andrewa Maltzoffa są częścią większego projektu, którego celem jest sprawdzenie wpływu kontaktu z mediami na pierwsze dwa lata życia człowieka.
Naukowcy przyznają, że uzyskane wyniki ich zaskoczyły, ale "mają sens". Profesor Meltzoff mówi: Małe dziecko jest obudzone i gotowe do nauki tylko przez określoną liczbę godzin w ciągu dnia. Jeśli spędza te godziny przed ekranem, zamiast z ludźmi mówiącymi do niego w tak melodyjny sposób, jak zwykle mówimy do małych dzieci, maluch nie nabywa takiego samego doświadczenia lingwistycznego.
Rodzice i opiekunowie są pierwszymi i najlepszymi nauczycielami dziecka. Instynktownie dobierają sposób mówienia, mimikę, gesty, ruchy oczu tak, by dzieci jak najlepiej przyswajały. Oglądanie telewizji nie jest nawet namiastką kontaktu społecznego w tak młodym wieku. Inaczej może być w przypadku starszych dzieci, jednak najmłodsze najlepiej uczą się języka od ludzi - mówi Meltzoff.
Mariusz Błoński