Strony porno siedliskiem wirusów
W zestawieniu 100 najmocniej zainfekowanych stron, przygotowanym przez firmę Symantec, znalazło się aż 48 witryn oferujących treści dla dorosłych.
Na stronach ujętych w zestawieniu The Dirtiest Web Sites of Summer 2009 czyha średnio 18 tys. szkodników (średnia dla wszystkich stron przebadanych z pomocą Norton Safe Web wynosi 23). 40 spośród witryn, które dostały się do Top 100, rozpowszechnia ponad 20 tys. różnych zagrożeń. Na przykładowej liście najniebezpieczniejszych stron znaleźliśmy serwis, który w chwili pisania tego tekstu był zainfekowany przez 56 371 wirusów.
Jak podają analitycy firmy Symantec, 3/4 "najbrudniejszych" witryn rozprzestrzenia zagrożenia od co najmniej sześciu miesięcy. Do najczęściej stosowanych metod infekcji należy drive-by downloads - podaje na łamach CNET Gerry Egan. Atak ten opiera się na wykorzystywaniu niezałatanych dziur w przeglądarce do pobierania szkodliwych aplikacji na komputer użytkownika bez jego wiedzy i zgody.
Powszechne jest także stosowanie socjotechniki, byle tylko nakłonić internautę do uruchomienia złośliwego kodu - najczęściej cyberprzestępcy proponują zainstalowanie fałszywego kodeka, który rzekomo umożliwi obejrzenie ciekawego materiału wideo.