Uwaga na niemieckiego trojana
Wykryto trojana, który jest zdolny monitorować aktywność online internautów oraz nagrywać rozmowy przeprowadzane poprzez Skype. Podejrzewa się, że z oprogramowania korzysta niemiecka policja.
Jak wynika z badań Chaos Computer Club (CCC), malware ma także możliwość zdalnej kontroli czy też pobierania i uruchamiania dodatkowych programów. Mówi się, że funkcjonalność Bundestrojaner light wykracza ponad monitorowanie i przechwytywanie komunikacji, a to narusza niemiecką konstytucję.
Niemiecki sąd pozwolił policji na wykorzystywanie trojana do nagrywania rozmów przeprowadzanych przez Skype, o ile posiada ona zgodę prokuratury na założenie podsłuchu.
"Jesteśmy zaskoczeni i zszokowani brakiem elementarnego zabezpieczenia kodu. Okazuje się, że przejąć kontrolę nad podsłuchiwanym komputerem może dowolny cyberprzestępca. Poziom bezpieczeństwa jak panuje w przypadku tego trojana można porównać do ustawienia hasła na 1234" - grzmi CCC.