Bagaż wyjedzie pierwszy na taśmę. Jedna naklejka załatwi sprawę

Lot samolotem polega głównie na czekaniu. Najpierw czekamy na odprawę, potem na wejście do samolotu, na lądowanie i w końcu na bagaż na lotnisku docelowym. To ostatnie może zająć nawet godzinę. Pracownik lotniska zdradził sposób, jak skrócić czas oczekiwania na bagaż. Wystarczy jeden prosty trik.

Dlaczego oczekiwanie na bagaż rejestrowany trwa tak długo? 

Podróż samolotem potrafi zszargać nerwy. Dla niektórych już sam lot jest ogromnym stresem. Do tego dochodzą jeszcze nerwy na lotnisku: odprawa, nadanie bagażu do luku, kontrola bezpieczeństwa. Po wylądowaniu czeka nas jeszcze marsz meandrami lotniska docelowego i czekanie na walizkę przy taśmie.  

Oczekiwanie na bagaż rejestrowany trwa często od kilkudziesięciu minut do godziny i często zależy od wielkości lotniska. Ostatnio również od liczby pracowników obsługi i dostępności sprzętu lotniskowego. Dlaczego oczekiwanie na bagaż trwa tak długo? Po wylądowaniu samolotu pracownicy lotniska lub firmy obsługującej bagaże muszą je wyładować z luku bagażowego na taśmę. Z taśmy trzeba je wyładować do wózków, które wiozą je do hali przylotów. Tam znów ręcznie pracownicy wykładają je na taśmę.  

Reklama

Brzmi mało skomplikowanie, ale wszystko musi się odbywać zgodnie z procedurami. Dodatkowym utrudnieniem są opóźnienia samolotów lub ich przyloty na inne niż zaplanowano pasy. Powoduje to, że sprzęt oraz personel są zablokowane oczekiwaniem na opóźniony samolot. Podczas gdy pracownicy lotniska uwijają się jak w ukropie, próbując to jakoś ogarnąć, my przestępując z nogi na nogę, denerwujemy się w oczekiwaniu na swój bagaż.  

Czytaj też: Jak na wakacje, to tylko z nimi. Oto najlepsze linie lotnicze świata

Jak skrócić czas oczekiwania na bagaż? Wystarczy jedna naklejka

Zdarza się, że nie tylko czekaliśmy na bagaż godzinę, ale jeszcze dostaliśmy go w opłakanym stanie. Możemy oczywiście próbować dochodzić swoich praw, lecz wiąże się to z długotrwałą procedurą. Obu problemom można zaradzić jednym prostym trikiem. Wystarczy okleić bagaż naklejkami “Fragile" sugerującymi, że w środku są rzeczy kruche i delikatne

Tak oznaczona walizka jako pierwsza zostanie wyciągnięta na taśmę. 

Bagażem z naklejką "Fragile" pracownicy lotniska będą się też obchodzili nieco ostrożniej. Jest więc szansa na to, że otrzymamy ją po przylocie ze wszystkimi kółkami i uchwytami. Naklejkę z napisem "Fragile" kupisz na poczcie, na lotnisku lub w internecie. Pojedyncza kosztuje kilka złotych, cała rolka około 20 zł.

  

Sposób drugi: ostatni będą pierwszymi 

Jest jeszcze jeden sposób na to, by skrócić czas oczekiwania na bagaż. Zdradził go gazecie “The Sun" pracownik jednego z portów lotniczych w Stanach, Thomas Lo Sciuto:  

Ten sprytny sposób jest jednak dość ryzykowny. Nikt przecież nie chce się spóźnić na samolot. Po odprawie i nadaniu bagażu trzeba jeszcze przejść przez kontrolę bezpieczeństwa, do której są kolejki. Na dużych lotniskach dochodzi jeszcze czas odnalezienia odpowiedniej bramki.

Czytaj też:  

Darmowe loty Ryanairem? Oszuści tylko czekają, aż się złapiesz

Polska rakieta kosmiczna Perun po pierwszym locie. Osiągnęła wysokość 22 km

Smog jest też w lecie. Kiedy i jak powstaje smog fotochemiczny

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: lotnisko | odprawa | bagaż rejestrowany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy