Najcieplejsza plaża w Polsce. Lepiej niż w Dubaju

Plaża stworzona dzięki pracy ludzkich rąk, wybrzeże, ciepła woda, słońce i masy turystów. Czy to Dubaj? Nie - to najcieplejsza plaża w Polsce, która powoli staje się wakacyjnym hitem wśród rodzimych turystów. Sprawdźmy, co do zaoferowania ma nieodkryta perła Bałtyku w Polsce.

Oto najcieplejsza plaża w Polsce.
Oto najcieplejsza plaża w Polsce.Marek Kowalczyk/REPORTEREast News

To nie Dubaj, lecz Polska

Często planując wakacyjny wypoczynek decydujemy się na urlop za granicą. Wybieramy ofertę biura podróży lub samemu organizujemy wyjazd, pakujemy się do samolotu i lecimy - z reguły na południe, a często nawet do Dubaju. Co czeka nas na miejscu? Na pewno świetna pogoda, ogrom infrastruktury dla turystów, baza noclegowa i ciepła woda na plaży.

A co powiecie na świetne warunki nie wiele tysięcy kilometrów od domu, lecz nawet kilka godzin jazdy autem, bo u nas, w Polsce? Tak się składa, że mamy w naszym kraju plażę i miejscowość, w której Bałtyk jest najcieplejszy. Ba, nawet sama geneza tego miejsca przypomina nieco Dubaj, choć w tym wypadku obyło się bez petrodolarów. Czas na wycieczkę do miejscowości Jarosławiec. Co tam znajdziemy?

Najcieplejsza plaża w Polsce

To właśnie Jarosłowiec może pochwalić się najcieplejszą plażą w Polsce. O ile Bałtyk nie kojarzy nam się z ciepłą wodą, to w przypadku tej miejscowości turyści nie mają na co narzekać. Jadąc tam na wakacje, możemy oczekiwać, że w trakcie sezonu temperatura wody będzie wahać się w granicach 17 do 22 stopni Celsjusza. Jak na standardy bałtyckie jest to naprawdę dobry wynik. Cóż, w innych miejscach w Polsce cieplejszej wody po prostu nie ma.

Temperatura to jedno, ale ciekawa jest też historia powstania tamtejszej plaży. Tamtejsze kąpielisko jest bowiem dziełem ludzkich rąk, które kosztowało około 170 milionów złotych i powstawało przez dwa lata od 2016 roku. Fanaberia? Nie, bo piaskowy nasyp miał pierwotnie chronić pobliskie klify przed zawaleniem. Przypadkowo jednak miejsce to stało się prawdziwą atrakcją turystyczną. Turyści upodobali sobie to miejsce na wakacyjny wypoczynek. Dzięki temu miejscowość na czas lata staje się żywo bijącym sercem wybrzeża Bałtyckiego. Nie jest to największe miejsce nad morzem, ale na pewno pozostaje godną uwagi opcją na wakacje.

Głównie dlatego, że poza ciepłą wodą w morzu i plażą, znaleźć tam możemy również inne atrakcje. Najmłodszych z pewnością ucieszy nowoczesny aquapark, który pozwala na całodniową zabawę w słodkiej wodzie i na zjeżdżalniach. Osoby lubiące piesze lub rowerowe wycieczki też nie będą narzekać na nudę. Jednym z ciekawszych punktów w okolicy jest zdecydowanie latarnia morska o wysokości 33 metrów. Poza tym warto również rzucić okiem na pobliskie jeziora.

Najbliżej znajdziemy jezioro Wicko. Wokół niego jest kilka mniejszych miejscowości, a trasa z Jarosławca jest krótka i komfortowa. Ba, da się tam dostać nawet rowerem, a okoliczności przyrody (zwłaszcza latem) są doprawdy warte zachodu.

Jezioro Wicko.
Jezioro Wicko.Marek Kowalczyk/REPORTEREast News

To nowy hit na wakacje

Niech nie zwiedzie was to, że Jarosławiec jest małym miasteczkiem. Miejscowość jest doskonale przygotowana na okres wakacji, oferując turystom około 30 tysięcy miejsc noclegowych. Miejscowość w województwie zachodniopomorskim jest zatem świetnym kierunkiem na letni wypoczynek.

Warto się tam wybrać choćby na weekend lub kilka dni, aby sprawdzić, czy słowa o polskim Dubaju nie są przesadzone.

***

Wypadek myśliwca szkoleniowego. Ekspert o możliwych przyczynach katastrofyPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas