Podniebne taksówki pojawią się w kolejnych miastach. „To przyszłość transportu”

Jeszcze 2 lata temu nikt nie wierzył, że latające taksówki to przyszłość transportu, ale teraz już nikt nie ma wątpliwości. Volocopter jest tego najlepszym przykładem.

Na 100 procent pewne jest, że pierwsze podniebne taksówki będą szybko, tanio i sprawnie przewoziły pasażerów w takich miastach jak: Dubaj, Szanghaj, Nowy Jork, Londyn, Paryż, Los Angeles, Tokio i Singapur. Ten ostatni kraj/miasto właśnie stał się domem dla niemieckiej firmy, która przeniosła się tam ze względu na jego niesamowity rozwój technologiczny i inwestycje w autonomiczne lotnictwo.

Wiele firm ma swoje projekty podniebnych taksówek i pracuje już nad prototypami takich maszyn, ale wydaje się, że największe postępy dokonała firma Volocopter. Ich wynalazek powstał na bazie miniaturowego helikoptera. Wyposażony jest on w 18 jednostek napędowych. Masa startowa maszyny wynosi 450 kilogramów, można nią rozpędzić się do 100 km/h i odbyć ok. półgodzinny lot.

Reklama

Patrząc z perspektywy wykorzystania go jako środka miejskiego transportu, to półgodzinny lot jest w zupełności wystarczający, aby dotrzeć z domu do pracy, na uczelnię lub ważne spotkanie. Firma pokazała na prezentacji, że pracuje nad dużą siecią punktów postojów taksówek oraz na nich sprawnej i szybkiej wymiany akumulatorów, więc problem z zasięgiem maszyn przestanie mieć znaczenie.

Władze Singapuru chcą rozpocząć podniebne testy technologii Volocopter już w przyszłym roku. Podobne plany ma Dubaj, który chce, aby do 2030 roku aż 25 procent transportu miejskiego było obsługiwane przez pojazdy autonomiczne. Patrząc przez pryzmat ogromnego zainteresowania takimi nowoczesnymi formami transportu wśród mieszkańców miasta i lokalnych firm, możemy być pewni, że podniebne taksówki spopularyzują się znacznie szybciej, bo już za 2-3 lata.

Źródło: GeekWeek.pl/Volocopter / Fot. Volocopter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy