Polacy na wczasach. Co nas denerwuje i irytuje na urlopie?

Każdego roku wielu Polaków wyrusza w poszukiwaniu wakacyjnego wypoczynku - czy to w kraju, czy za granicami. Liczba rodzimych turystów utrzymuje się na wysokim poziomie, a ile osób, tyle opinii. Nie oznacza to jednak, że spośród takiej liczby podejść do spędzania wakacyjnego czasu nie da się wyciągnąć pewnych prawideł, które następie odniesie się do ogółu danej nacji. Nie inaczej jest w przypadku nas samych.

Analiza przeprowadzona przez SentiOne na podstawie dziesiątek tysięcy opinii wystawionych przez polskich turystów rzuca ciekawe światło na nasze upodobania, gusty i wnioski, jakie wyciągamy z urlopów. Te mogą być dość zaskakujące. Na co narzekają Polacy na wakacjach?

Na podstawie około 55 tysięcy recenzji obiektów turystycznych napisanych przez Polaków od początku 2023 roku, aż 28 tysięcy było wyłącznie pozytywnych. Negatywną opinię przejawiało 7 tysięcy komentarzy, a pozostała część to opinie neutralne. Najczęściej narzekamy na hotelowe śniadania. Bardzo często można natrafić na opinie krytykujące nie tylko stopień zróżnicowania jedzenia, lecz także sposób podania, jakość potraw czy pory, w których posiłek jest serwowany. Wśród słusznych głosów warto wyszczególnić ten mówiący o obecności mrówek na talerzach.

Drugie miejsce na podium przypadło obsłudze w obiektach turystycznych. Polscy turyści często mają uwagi dotyczące stopnia jej zaangażowania, responsywności (np. odpowiadania na telefony), kompetencji czy osoba pracująca w hotelu jest miła. Trzecie miejsce to baseny - zimna woda, stosowane chemikalia, brud i godziny otwarcia (niekiedy mało komfortowe) skutecznie zaniżają ocenę końcową.

Wśród negatywnych opinii wystawianych przez Polaków zaleźć można sporo głosów krytyki wobec innych ludzi. Negatywnie oceniano dużą liczbę gości hotelowych z Niemiec, czy gromady bawiących się dzieci. W tym miejscu warto zaznaczyć, że na rynku są dostępne hotele z ograniczeniami wiekowymi. W obiekcie oznaczonym jako 16+ dzieci nie uświadczymy, dlatego może warto zastanowić się nad takim celem podróży? W innym przypadku każdy ma prawo zatrzymać się z rodziną w hotelu i ciężko traktować to jako realny problem.

Co ciekawe, z badania wynika, że Polacy na wakacjach nie zwracają aż tak dużej uwagi na ceny. To tyczy się głównie obiektów noclegowych, bo paragony grozy z polskiego wybrzeża stały się swoistym folklorem każdych wakacji. Na czym zależy nam w głównym stopniu podczas wypoczynku? Istotną rolę odgrywa lokalizacja.

Spokojna, urokliwa okolica, a do tego bliskość ważnych obiektów, jak dworzec kolejowy czy miejska starówka - to elementy, które są przez nas chwalone. Poza tym często cieszy nas dobry standard pokoju. W tym wypadku chodzi nie tylko o umiejscowienie czy wyposażenie, ale również czystość. Dodatkowo istotną rzeczą są atrakcje dla dzieci.

Jak czytamy w raporcie CBOS, ponad połowa Polaków zaplanowała w tym roku przynajmniej dwudniowy wyjazd. Aż 84% z tej grupy zdecydowało się na urlop w Polsce. Latem szczególną uwagą cieszy się polskie morze - a Bałtyk ma do zaoferowania całkiem wiele, na przykład podczas urlopu z dzieckiem.

Jeżeli chodzi o zagraniczne wojaże, to najczęściej wybieramy kultowe już kurorty w Egipcie, Grecji i Turcji. Gwarancja dobrej pogody, relatywnie nieduże ceny wycieczek z lotami w cenie i możliwość oddania się urokom wczasów All Inclusive to bezsprzecznie mocne argumenty za tym, aby wsiąść w samolot i udać się na odległe wakacje.