Zamrożony czas? W Alpach powstał niezwykły lodowy zegar
Wypad w Alpy bez zegarka? Żaden problem, amerykański artysta stworzył z lodu ogromny zegar słoneczny, który widać wyłącznie z góry. Z jednej z najwyższych gór można teraz sprawdzić, która jest godzina.
Pod Mattehorn, jednym z najsłynniejszych szczytów, który znajduje się w Alpach Pennińskich, powstał zegar słoneczny wykonany z... lodu i śniegu. Za projekt odpowiada amerykański artysta Daniel Arsham. Zegar został wykonany na wysokości 2583 metry nad poziomem morza. Całość można podziwiać wyłącznie z wysokości.
Lodowy zegar ponad znaną turystyczną miejscowością
Instalacja Daniela Ashrama ma być efemerycznym i wciąż zmieniającym się przykładem sztuki ziemi - połączeniem funkcji i rzeźbiarskiej formy. Całość ma średnicę 20 metrów, z ogromnym lodowym obeliskiem pośrodku, który przypomina kryształ kwarcu. Całość powstała jako symbol współpracy artysty z jedną z marek zegarków szwajcarskich.
Fizycznie, tymczasowa instalacja uchwyci coś z tego, jak ulotny może być czas, ale będzie również trwała, tworząc pamięć, która wykracza poza upływ sekund, minut, godzin i dni u wszystkich tych, którzy udają się w podróż w górę.
Niezwykła rzeźba powstała ponad miejscowością Zermatt w Szwajcarii. Wokół znajduje się wiele szczytów, które przekraczają 4 000 m n.p.m. Najbardziej znane to Dufourspitze (4634 m n.p.m.), Liskamm (4527 m n.p.m.), Weisshorn (4506 m n.p.m.) i Mattehorn (4478 m n.p.m.).
Zermatt jest jedną z najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych w Szwajcarii i jednym z największych ośrodków wspinaczkowych i sportów zimowych. Co ciekawe już, samo miasto jest niezwykłe, bowiem jest tu zakaz poruszania się pojazdami spalinowymi. Dopuszczalne są wyłącznie pojazdy akumulatorowe oraz dorożki konne.