Pod superwulkanem Yellowstone odkryto dwa razy więcej magmy. Czy to oznaka zbliżającej się erupcji?
Dzięki poprzednim erupcjom wulkan Yellowstone zyskał miano superwulkanu. Ostatnie badania ujawniły, że w komorze wulkanicznej znajduje się dwa razy więcej magmy, niż do te pory myślano.
Nowe badania wykryły pod superwulkanem Yellowstone dwa razy więcej magmy, niż dotychczas myślano. Nie oznacza to jednak wzrostu jej ilości i zagrożenia, ale wynika z uzyskania dokładniejszego obrazu komory magmowej znajdującej się pod ziemią.
Więcej magmy pod superwulkanem
Ross Maguire z Michigan State University w East Lansing postanowił zbadać objętość oraz rozmieszczenie magmy pod wulkanem Yellowstone. Dzięki metodzie zwanej tomografią sejsmiczną, która wykorzystuje fale sejsmiczne, stworzył trójwymiary obrazu tego, co jest pod powierzchnią Ziemi. Niestety efekt finalny był zbyt niewyraźny, aby dało się dokonać analiz na jego podstawie.
Zwrócił się więc o pomoc do Min Chen - koleżanki z tej samej uczelni i adiunkta na Wydziale Matematyki Obliczeniowej, Nauki i Inżynierii oraz na Wydziale Nauk o Ziemi i Środowisku w Kolegium Nauk Przyrodniczych. Dzięki wykorzystaniu superkomputera zwiększono ostrość obrazów, których kolejne analizy dały zaskakujące wyniki. Okazało się, że pod wulkanem jest dwa razy więcej magmy, niż do tej pory myślano.
- Nie zaobserwowaliśmy wzrostu ilości magmy. Po prostu zobaczyliśmy wyraźniejszy obraz tego, co już tam było. Żeby było jasne, nowe odkrycie nie wskazuje na prawdopodobną erupcję w przyszłości. Wszelkie oznaki zmian w systemie zostałyby przechwycone przez sieć instrumentów geofizycznych, które stale monitorują Yellowstone.
Czym jest superwulkan Yellowstone
Park Narodowy Yellowstone znany jest z gorących źródeł i gejzerów. Ich istnienie jest związane z obecnością podziemnej komory magmowej. Kaldera wulkaniczna, zwana również superwulkanem Yellowstone, położona nad plamą gorąca (tzw. hot spota) jest pozostałością po gigantycznych erupcjach wulkanicznych, które kilkukrotnie miały tu miejsce: 2,1 mln, 1,3 mln i 640 tys. lat temu. Wszystkie miały najwyższy stopień w 8-stopniowej skali VEI (Indeks Ekslozywności Wulkanicznej). Po ostatniej erupcji opróżniona komora magmowa zapadła się, tworząc zagłębienie zwane kalderą. Szacuje się, że kolejna erupcja zniszczyłaby większość Stanów Zjednoczonych i doprowadziła do śmierci głodowej 5 miliardów ludzi.
Przeczytaj także: